Herbie - disneyowski Garbus za 350 tys. złotych! - Trends Magazines

Herbie – disneyowski Garbus za 350 tys. złotych!

Samodzielnie jeździ, ma emocje i kaprysy – wizję takiego Garbusa stworzyło studio Walta Disneya. Herbie stał się jedną z najlepiej rozpoznawalnych motoryzacyjnych gwiazd szklanego ekranu.

Amerykański dom aukcyjny Bonhams zlicytował właśnie samochód, który wystąpił w filmie „Herbie Goes To Monte Carlo” („Chrabąszcz jedzie do Monte Carlo”) z 1977 roku.

Nowego właściciela znalazło auto występujące w scenach, w których Herbie jeździł bez pomocy kierowcy. Volkswagen nie został wyposażony w układ zdalnego sterowania. Był prowadzony przez kaskadera siedzącego w fotelu wciśniętym w pogłębioną podłogę pod tylną kanapą, które gwarantowało, że kierowca nie był widoczny z zewnątrz. Aby kierowanie samochodem z tylnej kanapy było możliwe, konieczna była relokacja pedałów, dźwigni zmiany biegów i kierownicy. Tak zmodyfikowany samochód nie może być oczywiście legalnie eksploatowany na drogach publicznych.

Dla nabywcy pojazdu nie grało to roli. Przeznaczył na zakup Herbiego 86.250 dolarów, czyli równowartość niemal 350 tysięcy złotych. To najdroższy z kiedykolwiek zlicytowanych Garbusów. Warto dodać, że w grudniu 2014 roku auto było licytowane przez internet. Najwyższa z 83 ofert opiewała na 55.200 dolarów. Tak dużych zysków nie zapewniają ani najlepiej oprocentowane lokaty, ani gra na giełdzie.

Wątpliwe, by wartość Herbiego stopniała. Nadwozie samochodu jest w doskonałym stanie, na felgach znajdują się kultowe i drogie w zakupie opony Goodyear GT Radial, a wraz z samochodem nabywca otrzymał dokumenty wystawione na Disney Walt Productions.

Podobne

VW_Beetle_Cabrio_Abt_tuning

Beetle cabrio nie musi być nudny. Ciekawy projekt ABT. – TUNING

ABT Sportsline oprócz innych modeli VW ma też propozycję dla Garbusa w wersji Cabriolet. Zdecydowano się na dyskretne korekty, by nie zaburzyć retroprezencji samochodu. Tuner uznał, że nadmiernie rozbudowany pakiet nie będzie pasował do obłej linii Garbusa. Beetle ubrano jedynie w dokładki obu zderzaków, nowe progi i brewki na reflektory. Niby niewiele, a samochód znacząco…