Przygoda Sieno z Volkswagenem zaczęła się od Golfa 2. Pech jednak chciał, że jego poprzedni Golf uległ poważnej kolizji. Sieno zależało na tym, by jego nowy nabytek był tak samo nietuzinkowy i wyjątkowy, jak poprzednik. Szczęście dopisało, udało mu się kupić niemal identycznego Golfa II w limitowanej (wyprodukowano jedynie 7.000 egz.) wersji Fire & Ice.
Nowy nabytek był przyzwoicie utrzymany jak na swój wiek. Nic nie brakowało ze specjalnego wyposażenia wersji Fire & Ice – białe kierunkowskazy, pakiet GTI, czarne plastiki we wnętrzu, halogeny i fantastyczna kolorowa tapicerka.
Jak poznać wersję Fire & Ice?
Lekkie nadwozie, zaprojektowane jeszcze w latach 80., napędza silnik benzynowy o pojemności 1,8 l. Generując 90 KM zapewniał VW przyzwoitą dynamikę – w tamtych latach sprint do setki w 11,5 sekundy był wynikiem rewelacyjnym.
Do ciekawej kolorystycznie tapicerki o nazwie Aerostereifen idealnie pasuje ciemny fioletowy lakier o oznaczeniu LC4V – był to jedyny dostępny dla tej wersji kolor.
Wersję Fire & Ice z zewnątrz rozpoznać można po charakterystycznych logo na tylnych słupkach ten sam motyw wyszyty jest na oparciach przednich foteli, znajduje się też na zapalniczce.
Tyle o fabrycznej wersji, a co zmieniło się w Golfie?
Stylistyczne dodatki
Nadwozie zostało wyposażone w pakiet stylizacyjny z wersji GTI. Składają się na niego nowe tylne lampy, progi, listwy, dokładka przedniego zderzaka oraz grill z czerwoną ramką i znaczkiem GTI 16V.
Znaczek VW, umieszczony w przednim grillu i na tylnej klapie, był fabrycznie czarny kolejny atrybut Fire & Ice. W grillu osadzone są obecnie nowe reflektory z gładkim szkłem i czarnym krzyżem, choć Sieno planuje zmienić je na lampy soczewkowe.
Pomarańczowe kierunkowskazy umieszczone w zderzaku zostały wyposażone dodatkowo w postojówki. Z przodu to tylko tyle i aż tyle nic dodać, nic ująć. Zawieszenie to gwintowany TA-Technix. W nisko osadzonych nadkolach dosłownie upchane są kultowe polerowane 14-calowe obręcze Schmidt TH Line.
Są to trzyczęściowe felgi o szerokości ośmiu cali na przedniej osi i dziewięciu cali na tylnej. Na te niezwykle szerokie obręcze naciągnięte są opony Uniroyall RainSport 2 w rozmiarze 195/45.
Tylna część nadwozia fioletowego VW, oprócz wspomnianych lamp z modelu GTI, wzbogacona jest o wydech z Golfa 16V, tak zwaną dwururkę.
Prezentowany VW Golf to doskonały przykład na to, jak udoskonalić samochód, który już w wersji fabrycznej jest wyjątkowy i ładny. Nie potrzeba mnóstwa modyfikacji, wystarczy kilka, ale odpowiednio i ze smakiem dobranych.
Piotr Dankiewicz
Fot. Mikołaj Urbański
VW Golf 2
SILNIK/NAPĘD: 1.8 8V, 90 KM/145 Nm, kompletny układ wydechowy z GTI
NADWOZIE: pakiet GTI (lampy tył, progi, listwy, grill), pomarańczowe migacze z postojówkami, tłumik z GTI z dwiema końcówkami
KOŁA/OPONY: Schmidt TH Line 8×14 cali z przodu, 9×14 cali z tyłu, opony Uniroyall RainSport 2 195/45
ZAWIESZENIE: gwintowane TA-Technix, klocki i tarcze ATE
WNĘTRZE: seryjne Fire & Ice
(VW TRENDS 6/2011)