Elektryfikacja w Volkswagenie postępuje, a producent z Wolfsburga ma ambitne plany na przyszłe lata dotyczące oczywiście elektrycznych modeli. Elektryczny VW GTI ma być jednym z elementów tego postępu. Czego możemy się po nim spodziewać?
W tym roku Volkswagen obchodzi 50-lecie swojego „szlagieru”, czyli Golfa. Z tej okazji możemy spodziewać się różnych imprez i premier, jak chociażby ostatnia prezentacja przedpremierowego Golfa R nad austriackim Zell am See. Nie może zabraknąć też wersji GTI, która będzie zapewne już elektryczna, ale zanim to nastąpi możemy najpierw prześwietlić ten model. Elektryczny VW GTI został pokazany w zeszłym roku, jako koncept i do jego oficjalnej premiery poczekamy jeszcze co najmniej dwa lata. Ale już teraz co nieco już o nim wiemy.
Elektryczny VW GTI – czego możemy się spodziewać?
Model koncepcyjny bardziej przypomina Polo GTI, a to prawdopodobnie dlatego, że koncept bazuje na małym ID.2all. Auto zostało pozbawione tylnych klamek, choć ten zabieg zapewne zniknie w aucie produkcyjnym.
Elektryczne GTI zbudowano na platformie MEB, stworzonej do mocnych przednionapędowych Volkswagenów. Napęd jest w stanie przyjąć dużą moc, zarówno silnika, jak i ładowania, bo ma być wyposażony w 800-woltową instalacje.
Na razie nie wiemy, jak będzie wyglądała kabina, bo mamy tylko szkice, ale możemy spodziewać się, że będzie zrobiona z wegańskich materiałów, a elementem dominującym będzie duży ekran dotykowy. Kierownica przypomina tą z obecnego Golfa GTI ze spłaszczonym dołem. Ciekawe, czy VW pozostawi fizyczne przyciski, do których powrócił…
Na przedniej szybie ma także pojawić się wyświetlacz, który będzie wyświetlał informacje w formie wirtualnej rzeczywistości. Ta funkcja ma pokazywać tor jazdy, pozycję, czasy okrążeń oraz inne informacje o pojeździe.
Kiedy zadebiutuje elektryczny VW GTI?
Szef projektantów Volkswagena ujawnił, że elektryczny VW GTI ma pojawić się w 2026 roku. Nie podał bardziej konkretnej daty, więc na pojawienie się nowego elektrycznego auta możemy poczekać jeszcze ponad dwa lata.
VW nie podał konkretnej ceny swojego nowego elektrycznego GTI. Ponieważ auto jest oparte na koncepcyjnym ID.2all, która ma być najbardziej przystępnym cenowo elektrykiem na rynku. Możemy spodziewać się ceny oscylującej w granicach 100 tys. zł. Za elektryczne GTI trzeba będzie zapłacić zapewne ok. 140-150 tys. zł. Ceny pojazdów elektrycznych mają spadać, a elektryczne GTI lat trafi do sprzedaży dopiero za parę lat.