Policjanci poznańskiego grupy SPEED zauważyli na drodze niebezpieczny manewr kierowcy BMW, który chciał podriftować. Na samym drifcie się nie skończyło.
Driftował BMW na oczach policjantów
Poznańscy funkcjonariusze z grupy SPEED zarejestrowali niebezpieczny manewr kierowcy BMW, który celowo wprowadził auto w poślizg.
– Zbliżając się do skrzyżowania na ulicy Gospodarskiej zauważyli na drodze niebezpieczny manewr w wykonaniu kierowcy BMW. Kamera zamieszczona w policyjnym radiowozie zarejestrowała jak młody kierujący celowo wprowadził swój pojazd w poślizg, czym spowodował zagrożenie dla innych uczestników ruchu – wyjaśnia Marta Mróz z poznańskiej policji.
Od stycznia miał prawo jazdy
Na drifcie jednak się nie skończyło. Okazuje się, że BMW nie miało także sprawnych świateł stopu. Kierowca BMW dopiero od stycznia 2023 roku posiadał prawo jazdy i długo się nim nie nacieszył. Za manewr, jaki wykonał na drodze publicznej, 20-latek otrzymał dwa mandaty w wysokości 2 tys. zł oraz 10 pkt. karnych. Dodatkowo zatrzymano mu dowód rejestracyjny (za brak świateł stopu), a także zakazano dalszej jazdy.
Co sądzicie o takich „wyczynach” na drogach publicznych?