BMW Z18 to szalony prototyp. O co tutaj chodzi? - Trends Magazines

BMW Z18 to szalony prototyp. O co tutaj chodzi?

BMW Z18

W 1995 roku samochód koncepcyjny BMW Z18 przeszedł do historii jako pierwszy terenowy roadster opracowany przez BMW. Był to okres, w którym pragnienie wszechstronnej mobilności pod gołym niebem i pragnienie eksploracji terenowych terenów wywołały boom w segmencie motocykli Enduro.

 

Ośmiocylindrowy silnik o mocy 260 kW/355 KM napędzał ten prototyp, a zaprojektowany z myślą o złożoności technicznej napęd na cztery koła zapewniał niezbędną zdolność do jazdy w terenie. Plastikowe nadwozie zostało zamontowane na konstrukcji ramowej wykonanej z profili stalowych i nie różniło się niczym od łodzi – BMW Z18 było w stanie bez wysiłku jeździć po płaskich odcinkach wody. Zmienna koncepcja wnętrza – konfiguracje dwumiejscowe, czteromiejscowe i pick-up zostały zawarte w projekcie – sprawiły, że niezwykły pojazd koncepcyjny stał się prawdziwym wielozadaniowym pojazdem z kilku punktów widzenia.

Z czym kojarzy się Z18?

Napęd zwiastuje nadejście xDrive, przód został zapożyczony z BMW Z3, deska rozdzielcza jest podobna do tej z Z8, a podwójne nadkola przednich kół przypominają motocykle serii GS. Nam jednak najbardziej podoba się kierownica – polakierowana na srebrno wprost z… E36!

GALERIA BMW Z18

Podobne

Znamy datę ostatniego V12 od BMW. Pojawi się w M760Li

Spieszmy się kochać silniki V12, bo znikają coraz szybciej. BMW podało datę śmierci największego silnika w ofercie. Ostatnim modelem z 12-cylindrową jednostką będzie M760Li.  Silniki V12 w dzisiejszych czasach są jak czarne owce, bo porównaniu z hybrydami, a już tym bardziej z elektrykami wypadają słabo pod kątem norm emisji spalin. A te niestety dziś liczą…

Drift BMW na parkingu

Drift BMW na parkingu zakończony srogim mandatem

Wielu kierowców BMW, gdy tylko spadnie śnieg chce spróbować swoich sił w kontrolowanym poślizgu. Nic w tym złego, ale niestety większość z nich robi to na drogach publicznych. Drift tego kierowcy BMW na parkingu pod supermarketem zakończył się interwencją policji i bardzo wysokim mandatem.  Aż chciałoby się napisać, że "piłowanie Golfa na ręcznym pod supermarketem…