BMW oszukuje w danych technicznych? Kierowca nowego M4 CSL pojechał na hamownię - Trends Magazines

BMW oszukuje w danych technicznych? Kierowca nowego M4 CSL pojechał na hamownię

Znane są przypadki, gdy producenci samochodów podają wartości, nie do końca zgadzające się z rzeczywistością. Podobnie było w przypadku tego BMW M4 CSL, którego właściciel postanowił wybrać się na hamownię i sprawdzić, na ile dane katalogowe są prawdziwe. 

BMW M4 CSL to najszybsze auto w historii bawarskiej marki, przynajmniej jeśli chodzi o okrążenie toru Nurburgring. Samochód pokonał okrążenie w 7:20.2. M4 CSL pokonuje pierwszą „setkę” w 3,6 s, a druga pojawi się na zegarach po niespełna 10,5 s. Założono też kaganiec elektroniczny do 307 km/h.

Jeśli chodzi o wartości mocy i momentu obrotowego, liczby również robią wrażenie. Doładowany silnik R6 krzesa katalogowo 550 KM i 650 Nm. Jeden z pierwszych właścicieli tego auta postanowił sprawdzić, czy te wartości mają odzwierciedlenie w rzeczywistości. Zabrał więc nowe BMW na hamownię. Tam, zamiast 550 koni mechanicznych na wykresie pojawił się wynik aż 604 koni mechanicznych. Moment obrotowy również okazał się wyższy i wyniósł 720 niutonometrów.

To miłe, że BMW daje właścicielom M4 CSL „bonus” w postaci dodatkowej mocy. Ciekawe, czy wszystkie egzemplarze charakteryzują się większymi wartościami. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne

BMW 1502 czyli klasyczna i sportowa Neue Klasse

W latach 50. bawarski koncern borykał się z kryzysem finansowym, spowodowanym m.in. modą na silniki ekonomiczne, o mniejszych pojemnościach. Jedynym sposobem poprawienia sytuacji firmy była inwestycja w nowy projekt. Tak powstała seria Neue Klasse, której produkcja rozpoczęła się w 1962 roku. Dzisiaj mamy przyjemność przedstawić wam bawarczyka z serii 02, czyli oryginalny pomysł 2-drzwiowego sedana.…

jezioro lit

Elektromobilność oznacza duże zapotrzebowanie na lit. Zobacz skąd BMW pozyskuje surowiec

BMW Group będzie wyraźnie przyspieszać rozwój elektromobilności w nadchodzących latach. Przewiduje się, że już w 2030 r. co najmniej połowa światowej sprzedaży będzie się składać z pojazdów w pełni elektrycznych. Wprost proporcjonalnie wzrośnie zapotrzebowanie na lit, który jest ważnym zasobem przy produkcji ogniw akumulatorów. Z tego powodu od 2022 roku przedsiębiorstwo będzie zaopatrywało się w lit u drugiego dostawcy – amerykańskiej firmy Livent. Kontrakt wieloletni…