BMW M340i LCI - lifting z bliska - Trends Magazines

BMW M340i LCI – lifting z bliska

Niedawno Seria 3 przeszła facelifting i trzeba przyznać, że bardzo udany. Przyjrzyjmy się zatem bliżej najmocniejszej wersji – M340i. 

Stylistów BMW czasami trudno zrozumień. Jednego razu pokazują światu kontrowersyjne projekty jak nowa Seria 7 lub dziwaczny koncept XM. A innym razem uda im się stworzyć coś naprawdę zgrabnego jak chociażby odświeżona Seria 3 czy nadchodząca nowa generacja „piątki”

W tej chwili przyjrzymy się bliżej mniejszemu sedanowi, za to w bardzo ciekawej specyfikacji. Jest to bowiem najmocniejsza (do tej pory) odmiana M340i i to w świetnym kolorze – Brooklyn Grey. Samochód posiada czarne akcenty w połysku, które w połączeniu z szarością tworzą kapitalny efekt.

Zewnętrzny lifting niewiele zmienił jeśli chodzi o bryłę auta, ale kilka detali zdecydowanie poprawiło wygląd. Najważniejszym elementem są przednie reflektory. Są one węższe i dłuższe niż u poprzednika, a także wygładzono ich kształt. Przedni zderzak, w tym przypadku M pakietowy jest szerszy i niższy niż w zwykłych wersjach co nadaje autu agresywności. 

Kolejne zmiany widzimy we wnętrzu. Na konsoli centralnej pojawił się nowy system iDrive ósmej generacji z dwoma ekranami umieszczonymi w jednym ciągu tafli szkła. Wyświetlacz z zegarami od strony kierowcy ma średnicę 12,3 cala, a ten środkowy aż 14,9 cala. Tradycyjny drążek do zmiany biegów zastąpiono przełącznikiem. Ze względu na duże ekrany i brak miejsca w konsoli centralnej, sterowanie klimatyzacją przeniesiono na ekran główny.

Jak wygląda BMW M340i po faceliftingu z bliska możecie zobaczyć na filmiku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne

Prezes Rolls-Royce’a żegna się z firmą. Kto go zastąpi?

Torsten Müller-Ötvös pełnił funkcję prezesa Rolls-Royce'a przez 14 lat. Był drugim najdłużej pracującym prezesem w historii marki. Dzięki niemu marka rozwinęła skrzydła. Za kadencji Torstena Müllera-Ötvösa marka Rolls-Royce przeszła wiele zmian. Od 2009 roku, gdy został prezesem firmy, w motoryzacji wiele się zmieniło, ale także on znacząco wpłynął na wizerunek tej brytyjskiej marki. Wówczas RR…

VW Caddy Dark Label widok z tyłu

VW Caddy Label Dark – inny niż sądzisz

Współczesne tzw. dostawczaki potrafią zaskoczyć, oczywiście in plus. To już nie są kojarzone z pierwszymi generacjami „woły robocze” oferujące spartańskie warunki jazdy, ale bardzo komfortowe i dobrze wyglądające auta. Takim też jest Caddy Label Dark. Pierwsza generacja stworzonego na potrzeby rynku amerykańskiego pikupa wyjechała na drogi w 1979 roku. Warto wspomnieć, że w latach 1979-1993…