BMW M2 będzie ostatnim autem czysto spalinowym z literką "M" - Trends Magazines

BMW M2 będzie ostatnim autem czysto spalinowym z literką „M”

BMW M240i 2022 przód

Mocny silnik spalinowy, skrzynia manualna i tylny napęd – to przepis na dobre auto sportowe i BMW zna go nie od dziś. Ale takie samochody odchodzą już do historii. Model M2 ma być ostatnim Mohikaninem. 

BMW dość mocno opiera się erze elektryfikacji, twardo obstając przy silnikach spalinowych. Pomimo nowych modeli ix, czy chociażby iX1 elektryfikacja w bawarskiej marce następuje nieśpiesznie. Jednak po decyzji Parlamentu Europejskiego to wkrótce się zmieni i już widzimy pierwszą zapowiedź zmian.

BMW zapowiada, że nowe M2, które zobaczymy już niedługo, będzie ostatnim modelem z literką „M”, napędzanym silnikiem tylko i wyłącznie spalinowym. Nie jest powiedziane, że wszystkie modele po M2 będą elektryczne. Nie, ale mogą mieć na pokładzie elektryczne wspomagacze lub występować w formie miękkiej hybrydy. 

„BMW M2 z sześciocylindrową rzędową jednostką i napędem na tył będzie z pewnością maszyną dla purystów. Będziemy obserwować elektryfikację w innych pojazdach, oczywiście w różnych formach, począwszy od 48-woltowych jednostek, przez hybrydy plug-in, aż do aut czysto elektrycznych. Patrząc w ten sposób, M2 będzie ostatnim M z czysto spalinowym silnikiem, bez elektrycznych wspomagaczy.” – podsumował Frank van Meel, prezes dywizji BMW M w wywiadzie dla Bimmer Today.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne

Audi e-tron GT skończyło na drzewie. Tak zakończyła się jazda próbna

Nowoczesne samochody elektryczne potrafią być bardzo szybkie. Przekonał się o tym kierowca, który nie opanował 646-konnego elektryka i jazdę próbną zakończył na drzewie. Z auta nie zostało praktycznie nic. Do dachowania elektrycznego Audi e-tron GT doszło w sobotę na ul. Spacerowej w Gdańsku. Kierowca nie opanował auta o mocy 646 koni mechanicznych i 830 Nm,…

Moskwicz i Mikiciuk

Moskwicz bohater!

W ciągu ostatnich tygodni staliśmy się świadkami i pośrednio uczestnikami bardzo poważnego konfliktu zbrojnego, w którym biorą udział nasi wschodni sąsiedzi. W obliczu tego, że działania polityczne jak i wojskowe ze strony innych państw na razie są niemożliwe (mamy nadzieję, że nie będą potrzebne) wielu Polaków wspiera Ukrainę. Każdy szuka najlepszego sposobu, aby jego działania…