BMW i8 po tuningu w Japonii. Trudna sztuka umiaru - Trends Magazines

BMW i8 po tuningu w Japonii. Trudna sztuka umiaru

Futurystyczne i8 należy do najrzadziej tuningowanych modeli BMW. Trudno się dziwić. W oryginalnym aucie łatwiej coś zepsuć niż faktycznie poprawić. Wyzwanie podjęło japońskie 3DDesign.

Tuner przygotował pakiet aerodynamicznych dodatków z włókna węglowego. W samochodzie, którego karoseria została w większości wykonana z karbonu użycie innego materiału byłoby świętokradztwem. Najbardziej rzucającym się w oczy dodatkiem jest tylny spojler. Jego podstawą jest aluminiowy szkielet, którego konstrukcja pozwala na regulację kąta natarcia skrzydła, a więc i siły docisku aerodynamicznego.

Na przepływ strug powietrza wokół nadwozia wpływają też dokładki przedniego zderzaka i progów. Tylny dyfuzor występuje w dwóch wersjach – podstawowej (podobnie jak seryjny odpowiednik zakrywa rury wydechowe) oraz przystosowanej do montażu centralnie wyprowadzonego tłumika 3DDesign, co świetnie komponuje się z równie drapieżnym spojlerem i sprawia, że i8 zaczyna wyglądać jak najszybsze supersamochody.

W ofercie 3DDesign nie zabrakło także dodatków do wnętrza – aluminiowych nakładek na pedały czy manetki zmiany biegów. Niewiele, jednak wystarczy, by urozmaicić dosyć zachowawczy fabryczny wystrój kabiny.

fot. www.3ddesign.jp

Podobne

BMW Club Polska w Holandii

BMW Club Polska organizuje comiesięczne spoty dla klubowiczów mieszkających w Niemczech, Belgii i Holandii. 17 kwietnia odbyło się jedno z takich spotkań właśnie w Holandii. Uczestnicy mogli wymienić się swoimi doświadczeniami związanymi z marką BMW. Można było też zdiagnozować i zmodyfikować swoje auto, dzięki firmie BCC Bimmer Performance. Wszystko to w rodzinnej i przyjaznej atmosferze.…

BMW 507 roadster render Abimelec Design

Niech ktoś zbuduje tego roadstera BMW, bo jest piękny!

BMW 507 to jedno z najwybitniejszych dzieł BMW wszech czasów. Niestety ten klasyczny roadster okazał się zbyt drogi i nie odniósł komercyjnego sukcesu. Dzięki temu egzemplarze, które przetrwały do dziś, są sprzedawane za miliony dolarów i zasilają szeregi najwybitniejszych kolekcji samochodów. Kto odważyłby się przerobić takie cacko? Abimelec Design Odpowiadając na pytanie z poprzedniego akapitu…