Alpina B5 Biturbo. Bezkompromisowe 608 KM i 800 Nm!

Alpina B5 Biturbo. Bezkompromisowe 608 KM i 800 Nm

Alpina przyzwyczaiła rynek do samochodów kipiących mocą. Najnowsza Alpina B5 Biturbo zawiesiła jednak poprzeczkę wyjątkowo wysoko. Zawstydza nawet M5!BMW G30 po modyfikacjach przeprowadzonych w Buchloe przyspiesza do 100 km/h w zaledwie 3,5 sekundy. Dwie „paczki” pojawiają się na prędkościomierzu po 11,4 s od startu. To wyniki, jakich nie powstydziłyby się motocykle o sportowym zacięciu. Prędkość maksymalna sięga 330 km/h. Drżyjcie supersamochody!W przeciwieństwie do nich Alpina B5 Biturbo oferuje niemalże królewski komfort jazdy, ma napęd xDrive, a także jest dostępna w praktycznym nadwoziu Touring. Pracujące pod maską 4.4 V8 dostrojono do pracy na 98-oktanowej benzynie. Rozwija 608 KM przy 5750-6250 obr./min oraz 800 Nm w zakresie 3000-5000 obr./min.
Kabinę wykończono z dbałością o najmniejsze szczegóły. I choć całość optycznie przypomina BMW, jest solidniej montowana. Nie ma mowy o żadnym skrzypieniu nawet po mocnym naciśnięciu plastikowych elementów. Zamawiający może dopasować wystrój wnętrza do własnych preferencji. Jedną z ciekawszych opcji są drewniane listwy dekoracyjne z wyraźną strukturą.

Szkoda, że Alpina B5 Biturbo będzie rzadkim gościem na drogach. Z ceną startującą z pułapu 120 tysięcy euro będzie propozycją dla zamożnych koneserów aut z najwyższej półki.

fot. Alpina

Podobne

Alpina. Więcej niż mocne BMW

Coś więcej niż BMW. Alpina nie jest wyłącznie tunerem bawarskich samochodów. Od przeszło trzech dekad to niezależna marka, która konstruuje silniki, modyfikuje zawieszenia czy wnętrza, a nadwozia sygnuje własnym numerem VIN. Ceny nowych aut są adekwatne do wysokiego stopnia ich ekskluzywności. Na rynku wtórnym można jednak znaleźć propozycje za niecałe 10 tysięcy euro. By zrozumieć,…

Miasto budzi się… – czyli rozpoczęcie fotospotów w stolicy!

"Miasto budzi się..." to wydarzenie w Warszawie, które zrzesza miłośników motoryzacji - od Fiata 126p po Ferrari. Najważniejsze to kochać samochody i chcieć po prostu się przejechać, wspólnie, w tym samym kierunku. Zobaczcie jak przebiegało rozpoczęcie sezonu w stolicy. FotoSpot okiem naszego fotografa (Paweł Kaczor):