Kodiaq, największy model Skody to prawdziwie rodzinne auto. Zmieścisz w nim wszystko co potrzebujesz nie tylko przy wyjeździe na urlop. Tym razem sprawdziliśmy, jak się spisuje 193-konny wersja z silnikiem Diesla i dodatkowymi miejscami dla pasażerów.
Choć już mieliśmy możliwość zapoznania się z tym modelem w słabszej, 150-konnej wersji (TUTAJ), ciekawi byliśmy czy dodatkowe 43 KM mocy i miejsca dla pasażerów warte są dodatkowych 30 tysięcy złotych.
NADWOZIE
Druga generacja Kodiaqa może się podobać. Wyróżnia ją mocniej wyprofilowana maska bardziej kwadratowe nadkola i rozmiar dostępnych kół (17 – 20 cali).
Uwagę zwracają też, szczególnie po zmroku, paski LED podświetlające grill. Nasza testówka w wersji SportLine miała do tego bardzo pięknie mieniący się w jesiennym słońcu kolor Gold Bronx Meatlizowany, który w połączniu z 19-calowymi antracytowymi felgami, czarnymi relingami, lusterkami i srebrnymi dodatkami zwracał na siebie uwagę.
WNĘTRZE
W środku Kodiaq oferuje bardzo dużo miejsca. Zarówno podróżujący z przodu, jak i na kanapie nie będą narzekać na ciasnotę. Dla mnie, mierzącego 194 cm to bardzo ważne. W Skodzie mogłem bez problemu wyciągnąć lewą, „nieczynną” przy automatycznej skrzyni biegów nogę. Kierowca i pasażer obok docenią na każdym dystansie bardzo wygodne podgrzewane fotele. Jeśli potrzebujemy, to możemy skorzystać z trzeciego rzędu siedzeń, ale raczej tylko na krótkim dystansie.
Do dyspozycji podróżujących jest mnóstwo rozmaitych schowków i złączy USB oraz ładowarki indukcyjne i uchwyty na telefon lub tablet. Design wnętrza jest bardzo poprawny, praktyczny i nie przekombinowany. Kierowca ma przed sobą czytelne wyświetlacze i na środku 13-calowy ekran z całym multimedialnym centrum informacyjno-sterowniczym.
Bardzo dobrze, że starowanie temperaturami systemu klimatyzacji odbywa się za pomocą intuicyjnie skonfigurowanych pokręteł, dzięki czemu nie musimy z byle powodu stukać w główny ekran. W rękach kierowcy jest bardzo wygodna multifunkcyjna kierownica, dzięki której łatwo starować wieloma funkcjami auta nie dekoncentrując się.
Bagażnik w wersji z trzecim rzędem siedzeń oferuje maksymalnie 2035 litrów (po złożeniu drugiego i trzeciego rzędu), a po postawieniu wszystkich foteli (obie czynności zajmują dosłownie chwilę) jedynie 340 litrów.
NAPĘD
Naszego testowego Kodiaqa napędzał najmocniejszy, 193-konny, 2-litrowy diesel, którego moc i moment obrotowy były dobrze dobrane do jazdy po mieście, jak i autostradą. Sprzęgnięty z 7-stopniwą skrzynią DSG, radził sobie bez zarzutu zarówno przy ruszaniu jak i gwałtownym przyspieszaniu.
Jeśli chodzi o średnie zużycie paliwa to wahało się od 5,5 l/100 km przy prędkościach do 90 km/h do 7,2-7,5 l/100 km przy maksymalnej dostępnej na autostradzie (w większości wybrany był tryb jazdy Normal). Napęd 4×4 przydał się szczególnie podczas jazdy w deszczu na drogach zasypanych mokrymi liśćmi, skutecznie stabilizując tor jazdy.
PODSUMOWANIE
Kodiaq to auto „skrojone” typowo pod rodzinę. Bez problemu powinna służyć kilka lat i „rosnąć” wraz z naszymi dzieciakami pociechami, które od niemowlęcego fotelika przejdą w wiek zbuntowanego nastolatka. Takim autem wygodnie pojedziemy na każdy urlop – nawet najdalszy, zrobimy każde zakupy – także te związane z remontem i urządzaniem. A ile kosztuje taka przyjemność?
Nasza testówka w wersji SportLine wyceniona została na 269.850 zł. Cóż, komfort kosztuje, także w Skodzie. Można jednak zrezygnować z trzeciego rzędu siedzeń i zaoszczędzić 5.100 zł.
Jeśli jednak szukasz czegoś tańszego to teraz jest dobry czas na ewentualny zakup. Największy SUV Skody w wersji Edition 130 z okazji rocznicy marki oferuje takie udogodnienia, jakie wchodzą w skład wersji Selecion oraz kilka dodatkowych elementów, jak choćby matrycowe lampy przednie Top LED Matrix, tylne światła LED z dynamicznymi kierunkowskazami, aktywny tempomat oraz aktywną funkcje ochrony kierowcy i pasażera z przodu. Przy wyborze tej wersji możemy liczyć na korzyści finansowe o łącznej wartości 21.950 zł.
Ryszard Turski
Fot. autor
Skoda Kodiaq 2.0 TDI 4×4 SportLine
| Silnik | 4-cylindrowy Diesel, 1968 ccm |
| Maks. moc całkowita | 193 KM |
| Maks. moment obr. | 400 Nm |
| Skrzynia biegów | DSG – 7 |
| Długość / szerokość / wysokość | 4758 / 1864 / 1679 mm |
| Rozstaw osi | 2791 mm |
| Pojemność bagażnika | 340-2035 l |
| Pojemność zbiornika paliwa | 58 l |
| 0-100 km/h | 7,8 s |
| V-maks. | 220 km/h |
| Średnie zużycie paliwa katalogow/test | 6,1-6,4 / 5,5 – 7,2 l/100 km |
| Cena testowy egz. | 269.850 zł |













