Za nami kolejna edycja Ultrace – imprezy o europejskim formacie, która przyciąga fanów zmodyfikowanych aut. Ultrace 2025 można podsumować krótko – było grubo. Zarówno pod kątem samochodów, które przyjechały na zlot, jak i wpadek i kontrowersyjnych sytuacji. Przyszłość Ultrace stoi pod znakiem zapytania, bo Wrocław nie jest zadowolony z przebiegu tegorocznej imprezy. Jaka będzie przyszłość Ultrace?
Ultrace 2025 przyciągnęła prawie 35 tys. zwiedzających. To spora liczba, jednak jeszcze większe wrażenia robią statystyki policji. Tylko w miniony weekend na terenie Wrocławia policja przeprowadziła aż 460 kontroli i wystawiła 270 mandatów na kwotę około 100 tysięcy złotych!
Organizacyjnie i logistycznie Ultrace 2025 został przeprowadzony wzorowo, jednak fanom motoryzacji zabrakło wyobraźni poza terenem stadionu, na którym odbywała się impreza. Nielegalne wyścigi, parkowanie w niedozwolonych miejscach, czy modyfikacje aut, które nie spełniają wymogów to najczęstsze powody kontroli, mandatów czy zatrzymań prawa jazdy.
Jak podaje radiowroclaw.pl, z rozmowy z rozmowy z Agatą Dzikowską z Urzędu Miejskiego Wrocławia jasno wynika, że Miasto nie jest zadowolone z wydarzeń z minionego weekendu i stawia znak zapytania nad Ultrace 2026:
– Byliśmy w ścisłej współpracy i z Komendą Miejską, i z Komendą Wojewódzką Policji. Też monitorowaliśmy sytuację i nie jesteśmy zadowoleni z efektów. Wsłuchujemy się w głosy mieszkańców, będziemy tę sytuację monitorować i będziemy stawiać duży znak zapytania przed przyszłoroczną organizacją. – mówi Dzikowska dla radiowroclaw.pl.
W sieci pojawiły się też nagrania pokazujące kierowców, którzy wykazali się skrajną nieodpowiedzialnością na drodze i stwarzali zagrożenie. Dodatkowo, policja otrzymała bardzo dużo zgłoszeń od mieszkańców, którzy skarżyli na hałas silników i nielegalne wyścigi na ulicach miasta i okolicznych wsi.
Jakie jest Wasze zdanie o Ultrace 2025 i o tym, co działo się we Wrocławiu? Dajcie znać w komentarzach.