Lamborghini Huracan Tecnica - ostatnie wolnossące? - Trends Magazines

Lamborghini Huracan Tecnica – ostatnie wolnossące?

Na trwającym salonie samochodowym w Nowym Jorku Lamborghini zaprezentowało nową odmianę Huracana – Tecnica. To może być ostatni Huracan z wolnossącą jednostką V10. 

Lamborghini Huracan ma na karku już 8 lat. Coraz bardziej zaostrzające się normy spalin powodują, że auta typu Huracana albo wymrą, albo zostaną zastąpione elektrycznymi wariantami. Włoska marka z Sant’Agata nie bardzo chce pożegnać się z „baby Lambo”, dlatego oferuje coraz to nowe wersje. Najnowszą jest Tecnica. Co wyróżnia ten wariant?

Huracan Tecnica wygląda bardziej agresywnie

Z zewnątrz widać nowy przedni zderzak, który zaprojektowano tak, aby strumień powietrza wpadał pod koła zwiększając docisk i poprawiając chłodzenie. Z tyłu także pojawił się inny zderzak, który po raz pierwszy jest wyposażony w kurtynę powietrzną. W efekcie Huracan Tecnica jest aż o 6,1 cm dłuższy od standardowego wariantu i jest bardziej agresywny. 

Pod maską ostatnie tchnienie V10 Lamborghini?

Pod maską Tecnica pracuje kultowe już V10 o pojemności 5,2 litra znany już z modelu STO. Wzmocniona w stosunku do podstawowej wersji EVO jednostka zapewnia moc 640 KM i moment obrotowy 565 Nm. Dzięki temu Huracan Tecnica osiąga „setkę” w zaledwie 3,2 s. Kierowca we włoskim superaucie ma do wyboru trzy tryby: komfortowy Strada, pośredni Sport oraz przeznaczony do najbardziej dynamicznej jazdy Corsa.

Ciekawostką w Huracanie Tecnica jest system chłodzenia w układzie hamulcowym. Specjalne deflektory chłodzące oraz przewody zaciskowe kierują strumień powietrza wprost na tarcze. Pozwala to zmaksymalizować rozpraszanie ciepła oraz zmniejszyć temperaturę płynu hamulcowego. Lamborghini Huracan Tecnica wyróżnia ponadto nowy układ wydechowy z dwiema sześciokątnymi końcówkami.

Na razie oficjalnie nie mówi się o następcy Huracana, ale jakiś czas temu dyrektor generalny Lamborghini, Stefano Domenicali stwierdził:

„Huracán – ten samochód otrzyma napęd hybrydowy. To napęd hybrydowy, a nie w pełni elektryczny, jest odpowiednim rozwiązaniem”.

Warto dodać, że Huracan Tecnica nie będzie limitowaną wersją jak to było w przypadku wersji STO. Być może więc nie będzie to jeszcze ostatnie słowo marki z Sant’Agata na temat wolnossącego V10. Poczekamy, zobaczymy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne

VW Scirocco 1 1978 – jak feniks z popiołów

Ten VW Scirocco 1 do Magdaleny należy od 2003 roku. Dla niej była to miłość od pierwszego wejrzenia i po prostu nie mogła mu się oprzeć. Kupując je, nie miała jednak pojęcia, co to za model! Jak wspomina, nie było na nim oznaczeń. Niestety, dowód rejestracyjny zdradzał jedynie markę. W niewiedzy żyła przez blisko rok. Pewnego…

STAR WARS: Luke Skywalker lata kosmicznym Porsche? – CIEKAWOSTKI

Ten tytuł to nie jest żart. Jeżeli jesteś fanem sagi Star Wars i kochasz samochody, to witaj w klubie. Ja wychowałem się z "matchboxami" Porsche i latając po pokoju zabawkowym X-Wingiem. Projektanci z Porsche AG i Lucasfilm Ltd. chyba mieli podobnie, ponieważ doszli chyba do wniosku, że w nowej części sagi przyda się trochę ziemskiego…