Aston Martin DB5 Bonda ma najlepszy silnik ever! Bo z BMW - Trends Magazines

Aston Martin DB5 Bonda ma najlepszy silnik ever! Bo z BMW

Każdy, kto choć trochę zna się na motoryzacji śmiało stwierdzi, że Aston Martin DB5 wykonujący stunty w najnowszym „Nie czas umierać” nie może być autem seryjnym. Oryginał ma już przeszło 50 lat i przeżył kilka motoryzacyjnych epok i pomimo tego, że wygląda świetnie, to nie stworzono go do popisowych poślizgów. DB5 pokazany w filmie konstrukcja z XXI wieku. 

Drifty, bączki, wchodzenie w ciasne zakręty – to byłoby ciężkie do wykonania w oryginalnym Aston Martinie DB5 z 1964 roku. Choć auto z „Nie czas umierać” na zewnątrz wygląda jak oryginał, to „pod skorupą” kryje najnowszą motoryzacyjną technikę. Już we wnętrzu widać, że to nie standardowe auto. Kokpit został „wybebeszony”, pozostawiono tylko najważniejsze dla kierowcy wskaźniki i kilka przełączników – wszystko po to, aby nic nie rozpraszało kierowcy. Co ciekawe, nie ma tutaj sportowej, małej kierownicy, a pozostała ta z oryginału – duża, cienka i drewniana. Zamontowano hydrauliczny hamulec ręczny, a skórzane fotele zastąpiły karbonowe „kubły”. 

Teraz najważniejsze – silnik. Auto brzmi jak oryginał, wyraźnie słychać ostry i metaliczny dźwięk rzędowej szóstki. Przypomnijmy, że w Aston Martinie DB5 z 1964 roku pracuje 4-litrowe R6 o mocy 282 KM i 390 Nm. Swoją drogą, ten silnik to dzieło polskiego konstruktora – Tadeusza Marka. Pod maską stunt-cara pracuje też R6, ale z BMW M3 E46! Mamy więc do czynienia z jednostką S54B32. Moc? 343 KM. Skrzynia biegów też pochodzi z M3. Zerknijcie na drążek zmiany biegów, znajomy, prawda?

Do produkcji „Nie czas umierać” powstało 8 takich replik. Jesteśmy przekonani, że wszystkie niedługo trafią na sprzedaż, tak jak to miało miejsce po „Quantum of Solace”, gdzie wyprzedawano zniszczone DBSy. 

Konrad Maruszczak

Jeden komentarz

Comments are closed.

Podobne

VW Golf 3 widok od tyłu

Dopieszczone GTI „Szeryfa”

Na czym polega wyjątkowość Golfa? Jego popularność wraz z upływem lat wcale nie maleje, a wręcz przeciwnie rośnie. Każdej rynkowej premierze nowej odmiany tego modelu kibicują rzesze stałych i wieloletnich użytkowników. Golf - przebój z Wolfsburga Poprzednie generacje Golfa zdominowały giełdy samochodowe i portale aukcyjne samochodów używanych. Każda edycja wolfsburskiego przeboju z powodzeniem zdobywa serca…

Rozbił wypożyczone BMW M3 na torach

BMW M3 ma ponad 500 KM i auto wymaga pewnych umiejętności, jeśli chcemy pojechać szybko. 29-letni kierowca nie był w stanie opanować sportowego auta, które na dodatek nie było jego. Skończył na warszawskim torowisku.  Jak podaje se.pl do wypadku doszło chwilę po północy, 15 lutego w al. Jerozolimskich w kierunku dworca Warszawa-Zachodnia na wysokości przystanku tramwajowego Plac Starynkiewicza.…