Nowe BMW Serii 2 Coupe zadebiutowało od razu w najmocniejszej odmianie M240i z prawilną, 6-cylindrową jednostką. Do tego nerki w normalnym rozmiarze i genialny fioletowy lakier. Zobacz, czego możemy spodziewać się po nowym BMW M240i.
Gdy pierwszy raz spojrzeliśmy na zdjęcie nowego BMW M240i pomyśleliśmy – to koncept. Po przeczytaniu informacji prasowej okazało się, że to auto produkcyjne! Musimy przyznać, że samochód wygląda świetnie, ma bardzo dobrze zachowane proporcje i nerki normalnych rozmiarów! Dla niewtajemniczonych przypominamy, że w Internecie zawrzało od momentu premiery BMW Serii 4, które zostało wyposażone w bardzo pokaźnych rozmiarów nerki. Bardzo szybko potem zaczęły pojawiać się karykatury starszych modeli bawarskiej marki z przesadnie dużymi wlotami powietrza. Na szczęście, w modelu M240i projektanci poszli po rozum do głowy. Efekt super! Ciekawostką jest fakt, że to nie standardowe wloty powietrza, a inteligentne klapy powietrzne, które otwierają się elektrycznie, gdy motor potrzebuje więcej tlenu.
Stylistyka auta nawiązuje do klasycznego modelu 2002 tii, widać też nawiązania do pokazanego kilka lat konceptu – 2002 Hommage. Diodowe reflektory są szeroko rozstawione na krawędziach, a w hołdzie BMW serii 02 zostały zaprojektowane w formie pojedynczych okrągłych lamp. Opcjonalnie oferowane są diodowe reflektory adaptacyjne z asystentem świateł drogowych BMW Selective Beam. Dostępne są również w wersji M Shadow Line z przyciemnionymi wstawkami na górnych krawędziach.
W stylistyce dominują ostre kształty i krawędzie – szczególnie widoczne jest to przy przednich wlotach powietrza w zderzaku, a także w kształcie lamp przednich i tylnych. Bok auta to typowe coupe – długa maska, długi rozstaw osi (2741 mm), kabina cofnięta w stronę tylnej osi i ostro opadająca linia dachu. Tu nie można mieć złudzeń, mówimy o aucie typowo sportowym.
Doznaniom wzrokowym towarzyszą także odpowiednie wrażenia za kółkiem. Pod maską znajdziemy tradycyjną rzędową „szóstkę” o pojemności 3-litrów i mocy 374 KM (o 34KM więcej niż poprzednik) i momencie 500 Nm. To wystarcza, żeby nowe BMW M240i xDrive Coupé przyspieszyło „do setki” w czasie 4,3 s. Trzeba zaznaczyć, że auto będzie dostępne tylko z 8-stopniowym „automatem” Steptronic. W standardzie samochód posiada napęd xDrive, ale chodzą słuchy, że BMW zastanawia się na opcją tylnonapędową – jesteśmy na tak!
W BMW M240i inżynierowie postawili na lekkość i zwinność. Auto charakteryzuje się niemal idealnym rozkład masy 50:50 oraz zwiększoną o 12% sztywnością nadwozia. Przy szybkim pokonywaniu zakrętów mają też pomóc, opcjonalne 20-calowe koła ze sportowymi oponami (w standardzie otrzymuje 19-calowe obręcze).
Naszym zdaniem auto wygląda świetnie, nie tylko za sprawą wyrazistego lakieru „Thundernight Metallic”, ale przede wszystkim świetnych proporcji i kompaktowych rozmiarów auta. BMW M240i będzie produkowane w zakładach BMW Group w San Luis Potosí w Meksyku. Na rynek trafi na początku 2022 roku.
Konrad Maruszczak
Fot. Netcarshow.com
2 komentarze
Comments are closed.