Na zlotach fanów marki BMW można spotkać różne E30. Mimo starań ich właścicieli są do siebie podobne. Głównie z powodu najczęściej stosowanego w sedanach stylu „nisko i szeroko”. Bartek, choć od zawsze marzył o BMW E30, nie chciał naśladować innych i kupił auto w wersji touring.
Zanim jednak został posiadaczem prezentowanego auta, jeździł Fiatem 126p zakupionym z pieniędzy zebranych z osiemnastkowej imprezy. Przy nim zdobywał pierwsze szlify jako mechanik. To wszystko działo się przed blokiem na osiedlu. Z biegiem lat pasja do mechaniki przerodziła się w zawód.
Upływający czas zmieniał także priorytety. Bartek nie zapomniał jednak o pierwszym motoryzacyjnym marzeniu – zostaniu właścicielem BMW E30. Chciał, by samochód wyróżniał się na tle innych, dlatego długo szukał auta w nadwoziu kombi. Prezentowany samochód wypatrzył na portalu aukcyjnym w komisie pod Opolem. Dokładniejsze oględziny potwierdziły przypuszczenia. Auto było dalekie od ideału. Potrzebowało kapitalnego remontu.
Swap silnika BMW
„Czekolada”, bo taki przydomek swojemu samochodowi nadał Bartek, została wyprodukowana w 1992 roku. Pod maską pracował silnik o pojemności 1800 ccm, potocznie zwany bocianem. Miał moc 113 KM, która do codziennej jazdy w zupełności wystarczała.
Ale po kolejnym sezonie Bartek zdecydował się na przeszczep silnika. Zamontował klasyczną jednostkę o pojemności 1800 ccm i oznaczeniu IS z modelu E30. Po kompletnym remoncie i kilku zmianach dysponuje mocą 136 KM.
Wyjątkowy kolor E30
Bartek długo zastanawiał się nad kolorem. Ostatecznie zdecydował się na marrakesh brown, który prezentuje się olśniewająco. BMW miało zostać utrzymane w klasycznym stylu. Dlatego nie było mowy o zakładaniu przesadnych dokładek i spojlerów. Mamy tutaj do czynienia ze stonowanymi i przemyślanymi zmianami, które pozytywnie wpłynęły na wygląd auta. Z zewnątrz oprócz lakieru uwagę zwracają koła.
Początkowo „Czekolada” miała obręcze Keskin kt3 4×9 cali, przez niektórych mylone z kołami firmy Brock. Teraz samochód ma felgi JR 23 4×9. Zgodnie z niemiecką szkołą tuningu zamontowano customowe zawieszenie, lampy przednie Black Hella oraz dość rzadko spotykaną dokładkę Riegiera na przednim zderzaku.
Klasyka wnętrza
Wnętrze „Czekolady” zostało utrzymane w klasycznym stylu. Odświeżono je, zamontowano nową podsufitkę i dołożono elektryczne sterowanie szyberdachu. O lepsze trzymanie w zakrętach dbają teraz fotele renomowanej firmy Recaro.
Wybór indywidualnej drogi w procesie zmiany wizerunku auta może okazać się kluczem do sukcesu. BMW Bartka w każdym sezonie zapraszane jest na najlepsze imprezy motoryzacyjne, a na żywo robi jeszcze większe wrażenie. Jak widać E30 w nadwoziu kombi może dobrze wyglądać i przyciągać wzrok innych. Gratulujemy właścicielowi i zazdrościmy takiej „czekolady”.
Mariusz Majta
Fot. autor
BMW E30 Touring 1992 r. |
SILNIK/ NAPĘD |
Silnik: fabryczny 1.8i zastąpiony przez całkowicie wyremontowaną jednostkę 1.8 is z modelu E30. Modyfikacje silnika: wkładka filtra powietrza K&N i przerobiony układ zapłonowy z bezpośrednimi cewkami na świecach; osłona stalowa pod silnikiem, napęd: skrzynia biegów z is i krótki dyfer |
ZAWIESZENIE/ HAMULCE |
Zawieszenie: kompletnie zmodyfikowane zawieszenie z customowym gwintem, tuleje poliuretanowe, krótkie łączniki stabilizatora, rozpórki z przodu i tyłu
Układ hamulcowy: całkowicie wyremontowany plus nacinane tarcze ATE PD |
KOŁA |
Felgi: JR 23 4×9 cali z oponami 215/40r16 |
WNĘTRZE |
Fotele Recaro, sportowa kierownica, podsufitka i słupki pokryte zamszem, elektryczne szyby i szyberdach |
AUDIO |
Audio: radio z bluetoothem, wymienione głośniki z przodu, aktywny głośnik schowany w boczku bagażnika |
STYL |
Indywidualna interpretacja niemieckiego stylu w E30 |
WŁAŚCICIEL |
Bartłomiej Hejczyk |
PODZIĘKOWANIA |
Podziękowania dla wszystkich, którzy mieli wpływ na powstanie auta |
(BMW TRENDS 3/2019)