Skóra – ale jaka i jak wybierać? - Trends Magazines

Skóra – ale jaka i jak wybierać?

Skórzana tapicerka w aucie jest przede wszystkim synonimem prestiżu – zawsze płacimy za nią dodatkowo. Do tego jest oczywiście praktyczna i wygodna w utrzymaniu (np. gdy coś się wyleje), choć nowoczesne tkaniny często dorównują jej jakością. Postaramy się odpowiedzieć na pytanie, na co zwracać uwagę przy zakupie skóry.

Atrakcyjna cena uszycia czy zakupu skórzanej tapicerki niekoniecznie łączy się z najwyższą jakością materiału, z którego zostanie ona wykonana. Po pierwsze, do tego celu nie powinno się wykorzystywać skóry, której używa się do produkcji mebli, bowiem proces jej obróbki, ze względu na przeznaczenie, znacznie się różni. Skóra samochodowa musi wytrzymać duże różnice temperatury, nasłonecznienie, być odporna na wycieranie się itd., dlatego podczas jej garbowania dodaje się więcej teflonu. W mieszkaniach panuje na ogół w miarę stała temperatura, natomiast w aucie latem może sięgnąć +50 st. C, a zimą spaść do -20 st. C – to nic nadzwyczajnego. Jakość dobrej skóry najlepiej sprawdzić, biorąc do ręki próbkę i naciągając ją na palcu. Jeśli powstałe odkształcenie natychmiast znika, lepiej wstrzymać się z jej wyborem. Dobra skóra samochodowa musi by sucha, sztywna i dość twarda. Meblowa będzie przede wszystkim miękka i błyszcząca. Jeszcze jednym z kryteriów sprawdzania jakości skóry jest ilość pigmentu (koloru) nakładanego na nią. Im mniej pigmentu, tym lepsza skóra, bo mniej niedoskonałości trzeba zakryć farbą.

Jak powszechnie wiadomo, wiodącymi producentami skór są firmy niemieckie, austriackie i włoskie. To one są dostawcami materiału na skórzane tapicerki dla renomowanych koncernów samochodowych. Do najbardziej znanych należą garbarnie Bader, Heller, Boxmark, Pasubio, a największym europejskim dostawcą hurtowym skór jest firma Hans-Reinke, która magazynuje mnóstwo oryginalnych kolorów z wielu europejskich garbarni.

Do produkcji używa się skór bydlęcych, a najlepsze pochodzą oczywiście ze specjalnie hodowanych młodych cielaków. Ciekawostką jest, że do wytworzenia błamu skóry potrzeba ok. 1000 litrów wody.

Jeśli chodzi o podział skór i ich nazwy, to najwyższą jakość reprezentuje NAPPA (topowe skóry samochodowe zwane są FULL GRAIN LEDER, co ciekawe, skóry takie posiadają więcej wad, są zdecydowanie mniej jak mówią w branży wykrojne. Skóry tego typu mają powierzchnię pozbawioną korekcji lica. Korekcja lica polega na ścieraniu górnej warstwy celem zniwelowania wad na powierzchni skóry. Jak wiadomo żadna skóra czy to ludzka czy zwierzęca nie jest pozbawiona wad. Skóry takie na pozór wydają się gorsze z uwagi na ich gorszy wygląd, ale górna warstwa skóry posiada swoją największą odporność na samym wierzchu. Pozostawienie tej warstwy w stanie nienaruszonym z naturalnymi wadami i błędami powierzchni lica zapewnia naturalną wysoką odporność na ścieranie. Następnie jest skóra licowa korygowana (zeszlifowana górna warstwa lica w celu skorygowania wad), a po nich skaje, winyle i tzw. ekoskóry, czyli tkaniny znakomicie ją imitujące.

Doskonałą alternatywą dla skór jest też oryginalna Alcantara. Tajemnica jej miękkości i wytrzymałości leży w jej strukturze. Alcantara jest produkowana z ultradrobnych mikrowłókien, 20 razy cieńszych od włosa, przy użyciu skomplikowanej technologi. Poliester nadaje jej siłę i trwałość, a poliuretan zapewnia miękkość. Jej odporność na ścieranie przewyższa zarówno materiały tekstylne, jak i włókniowe materiały kompozytowe. Miękkość Alcantary jest jej najlepiej znaną i najbardziej zadziwiającą cechą. Aby przywrócić produktom wykonanym z Alcantary ich pierwotny stan, kolor i elegancję, wystarczy tylko mydło i woda. Pamiętajmy jednak, że do aut stosuje si Alcantarę samochodową tzw. „AUTOMOTIVE” i to ją powinniśmy wybierać.

To, że mamy skórzaną tapicerkę, nie oznacza, że są nią pokryte całe fotele. Dla wielu producentów nie jest to opłacalne – auto kosztowałoby zbyt dużo, w konsekwencji także nas. Dlatego boczki, tyły i mniej widoczne elementy szyje się ze skaju. Nie jest to praktycznie widoczne, ale oczywiście na życzenie możemy mieć wszystko najwyższej jakości, jednak, rzecz jasna, za odpowiednią cenę.

 

Technologia co chwila przynosi nowinki. Są przecież fotele podgrzewane, z wentylacją, z masażem. Istnieją specjalne wersje skóry – cool, która na słońcu nie nagrzewa się tak szybko jak tradycyjna. Choć jest bardzo ciemna odbija 85% promieni słonecznych. Na pewno sprawdzi się w upalne dni, szczególnie w kabrioletach.

Jednym z popularnych zabiegów jest pokrywanie skórą kierownicy (tu wiodącym dostawcą jes Wollsdorf). Do obszycia może zostać wykorzystany jeden lub kilka kawałków, a czynność ta jest wykonywana ręcznie (tak najlepiej) lub maszynowo i ręcznie. Koszt takiego profesjonalnego zabiegu to kilkaset złotych, a wówczas możemy wymyślać dowolne kolory skóry, nici i innych detali. Z pewnością będzie wygodniej.

O skórzaną tapicerkę trzeba dbać. Chociaż w procesie produkcji przygotowuje się ją do używania w ekstremalnych warunkach, to przecież nie jest wieczna. Pierwszym objawem utraty jej naturalnych właściwości są pęknięcia, powstałe głównie wskutek nadmiernego działania promieni słonecznych. Aby służyła nam jak najdłużej, powinniśmy ją natłuszczać. Na rynku są dostępne przeznaczone do tego celu specjalne preparaty, a głównym składnikiem najlepszych jest pszczeli wosk. Pamiętajmy jednak, aby tak natłuszczoną tapicerkę zostawić na kilka godzin (oczywiście w cieniu), by wchłonęła preparat wzmacniający, i absolutnie nie polerować.

Czy warto inwestować w skórzane wyposażenie? Z pewnością tak, bo najważniejsze jest samopoczucie. Przy wyborze warto wypytać dokładnie sprzedawcę lub pracownika firmy świadczącej tego typu usługę. Pamiętajmy, że nie ma skór sygnowanych logo jakiekolwiek koncernu samochodowego, choć wszystkie są ich odbiorcami. Jak w przypadku podejmowania każdej decyzji, najważniejszy jest zdrowy rozsądek, dużo zależy też od pojemności kieszeni.

RT

Fot. Mikołaj Urbański

Podobne

Kiedy autobus ma „pierwszeństwo”? Czy na pewno to wiesz?

Zaskakująco często możemy spotkać na drodze kierowców, którzy nie stosują się do obowiązku umożliwienia przejazdu autobusowi wyjeżdżającemu z zatoczki. Kiedy autobus ma "pierwszeństwo"? Czy na pewno możemy mówić w tym przypadku o pierwszeństwie? Obowiązek, o którym mowa, wynika z art. 18 Ustawy "prawo o ruchu drogowym". A brzmi on następująco:  “Art. 18. Kierujący pojazdem, zbliżając…