BMW E32 to dziś prawdziwy youngtimer. Majestatyczna seria 7 z przełomu lat 80. i 90. była biznesowym samochodem, którym Zachód wjechał do Polski po upadku komunizmu.
Mercedes dopiero kończył prace projektowe nad kultowym W140, a Audi A8 jeszcze w ogóle nie istniało. Dlatego właśnie BMW 7 typoszeregu E32 jest najwspanialszą limuzyną z okresu zmian ustrojowych w Polsce. Prawdę mówiąc po 30 latach niewiele się zmieniło, bo wciąż nie możemy się napatrzeć na jego ponadczasowe linie. Między innymi z tego powodu zaprosiliśmy dwa ciekawe, ale ekstremalnie różne od siebie siódemki do wspólnej sesji zdjęciowej.
Co dwie, to nie jedna
Biała to anielsko dopieszczone 740iL, które większość życia spędziło w USA, a dziś jest pod opieką Witolda, jednego z członków BMW-Syndykat. Czarny diabeł jest przykładem na to, jak można bawić się klasycznym BMW, które nie aspiruje już na salony. Dlaczego by po prostu nie zbudować sobie driftowozu? Jak się pewnie domyślacie, właśnie to uczynił Tomek z Goodboiz. Wiemy, że czytający ten wstęp puryści mogą być oburzeni, że zestawiliśmy z sobą tak różne egzemplarze, ale uwierzcie – razem prezentują się naprawdę wyśmienicie.
ANIOŁ
Białe 740iL to egzemplarz w wersji amerykańskiej, wyprodukowany na tamtejszy rynek. Limuzyna większość swojego życia spędziła w gorącej Kalifornii, gdzie praktycznie nie ma zimy i klimat jest dość suchy. Wszystko to pomaga uniknąć korozji. Jednak sama pogoda nie wystarczy, aby utrzymać samochód przez ponad dwie dekady w należytej kondycji. Na szczęście to BMW było przez lata regularnie serwisowane. Ostatecznie w 2017 roku zostało sprowadzone do Polski przez ekipę Youngtimer Warsaw, a w zeszłym roku trafiło do Witka z Syndykatu. Członkowie tej społeczności to zagorzali fani tuningu w german style’u. Ten styl rządzi się swoimi prawami. Na pozór chodzi o to, by było nisko i szeroko. To oczywiście ważne, ale najbardziej liczy się stopień oryginalności, doposażanie w tzw. rarytasy oraz jak bardzo samochód jest zadbany. Więc jak bardzo „syndykatowe” jest to 740iL?
Dość powiedzieć, że zdjęcia tego BMW widujemy na fanpage’u BMW-Syndykat co kilka dni. Zanim jednak przejdziemy do próby odpowiedzi na pytanie w szczegółach, musimy zaraportować, że po zakupie nie wszystko było idealne. Pierwsze naprawy objęły uszczelnienie silnika i wymianę zużytych elementów zawieszenia.
Oczywiście przy użyciu oryginalnych części z ASO BMW. Następnie motor został wyposażony w nowe zmodyfikowane sterowanie, wykonane na zamówienie przez Adamo Motorsport. Dzięki temu czterolitrowa V8 (M60B40) pomimo upływu lat generuje zdrowe fabryczne 286 KM. Właśnie ten ośmiocylindrowy silnik sprawia, że to BMW należy do tych najlepszych. Poza tym to przedłużona wersja long w ponadczasowym białym lakierze alpineweiss II, a to jedynie dodaje jej punktów.
We wnętrzu zachwyca jasnoszara tapicerki o nazwie silbergrau hell. Skórą pokryte nie tylko fotele, ale też takie elementy jak tunel środkowy, schowek, a nawet całe boczki drzwiowe czy słupki B. Fotele są elektrycznie sterowane, mają pamięć i pompowane podparcie lędźwi. Łagodny odcień obić przełamują akcenty z drzewa orzechowego. Najbardziej wyjątkowym drewnianym elementem jest selektor zmiany biegów. W tym egzemplarzu dodatkowo podświetlany, co jest charakterystyczne tylko dla aut z USA po 1992 roku.
Pochodzenie samochodu wpłynęło również inne zmiany. Specyficzne oświetlenie na rynek amerykański w białej limuzynie przejawia się trzecim światłem stop, światłami obrysowymi, światłami mijania USDM oraz tzw. corner lights w kierunkowskazach. Te delikatne zmiany doceni każdy fan marki, ale najbardziej rzucają się w oczy trzyczęściowe 18-calowe felgi RH XD. Trzeba powiedzieć wprost, że właśnie dzięki nim samochód wygląda tak okazale. Aby jednak całość miała „ręce i nogi”, 740 wymagała obniżenia. Z przodu mamy gwintowane zawieszenie PK Coilovers, a z tyłu seryjne pneumatyczne zawieszenie jest maksymalnie obniżone. Witek z dumą prezentuje swoje BMW i opowiada o planach na przyszłość. Nie będziemy ich zdradzać, ale wiedzcie, że to E32 jest w dobrych rękach!
DEMON
Czarne 735i to drugie E32 Tomka. Poprzednie, zielony long z benzynowym R6 pod maską, było obłędnie dopieszczone i w 2018 reprezentowało Goodboiz na Raceism. Zbudowane na zamówienie felgi na bazie 16-calowych BBS Stylingów 5 z tamtego projektu do tej pory budzą u mnie ciepłe uczucia. Tomek to facet, który najczęściej driftuje swoim bezkompromisowym E36 Calypsorot z M54B30 pod maską i m.in. dlatego, jak sam twierdzi, nie mógł się odnaleźć w stylu zlotów stance. Słusznie nie chciał jednak „krzywdzić” swojej pierwszej siódemki i dlatego zamienił ją na przedstawiane dziś auto. „Diabeł” został nabyty z zamiarem zrobienia z niego zabawki.
Niestety, po dokładnych oględzinach okazało się, że z przodu praktycznie nie było podłogi i pierwsze tygodnie upłynęły na naprawach blacharskich. Gdy rdza została usunięta, a brakujące elementy wspawane, przyszedł czas na modyfikacje. Chyba wszyscy wiemy, jak najszybciej zmienić tylnonapędowe BMW w szalejącego bokiem potwora – zaspawać tylny most. Tak właśnie się stało i w dyferencjale o przełożeniu 3,45 zamontowano 100-procentową szperę.
Inne zmiany objęły wydech, który został praktycznie w całości zamieniony w długą rurę ze stali z jednym przelotowym tłumikiem. I jeśli chodzi o układ napędowy, nic więcej się nie zmieniło. Fabrycznie samochód wyposażony był w manualną skrzynię biegów, a skręt kół przedniej osi okazał się wystarczająco dobry, żeby nie przerabiać go do driftowania. Brakuje tylko hydraulicznego ręcznego, ale prawdziwi drifterzy potrafią „latać bez łapy”.
Choć sporo fabrycznych rozwiązań wystarcza do amatorskiego sportu, to seryjnie samochód był zdecydowanie zbyt wysoko zawieszony. Dlatego zamiast oryginalnych amortyzatorów pojawiły się gwintowane kolumny PK Coilovers, które zostały jeszcze specjalnie skrócone! Kropka nad i są camber plates w przednich kielichach. Efekt? Wystarczy spojrzeć, jak nadkola są szczelnie wypełnione przez poszerzane na zamówienie felgi Azev A. Mają one 17 cali wysokości oraz w zależności od osi 10 i 11 cali szerokości.
Motorsport uwielbia lekkość, dlatego wnętrze wyczyszczone do napraw blacharskich nigdy nie przywrócono do oryginalnego stanu. Zamiast tego w samochodzie są dwa kubełkowe Micro RC z pasami szelkowymi QMS. Styl i pewność prowadzenia są teraz lepsze dzięki drewnianej kierownicy Nardi Torino. A co jeszcze zmieniło się w seryjnym wyglądzie? Tylne nadkola zostały poszerzone, a tylna szyba ma blendę. Ze względów stricte praktycznych w pobliżu tylnej osi wspawany został tzw. jackpoint. To nic innego jak specjalne mocowanie, pozwalające wjechać podnośnikiem centralnie pod tył samochodu i podnieść całą tylną oś jednocześnie. Przydatne, gdy co raz „kończą się” opony.
KTÓRY LEPSZY? BIAŁY CZY CZARNY?
Musicie przyznać, że te samochody są od siebie bardzo różne. Aż nieprawdopodobne, że oba należą do tego samego typoszeregu. Dlaczego więc pokazaliśmy je razem? Z kilku powodów. Po pierwsze, oba są na swój sposób świetnymi i odważnymi projektami. Po drugie, chcemy pokazać, że gdy starsze auta znajdują dom u takich zapaleńców jak Witek i Tomek, nie możemy już patrzeć na nie jak na zwykłe BMW generacji, którą reprezentują. To E32 740iL Witka z Syndykatu i E32 735i Tomka z Goodboiz. Każde jest odbiciem osobowości właściciela i zostało stworzone, żeby jeździć po zupełnie innych drogach, w zupełnie inny sposób. Po trzecie i chyba najważniejsze, zestawiliśmy je razem, bo po prostu mogliśmy. „Anioły i demony” to najnowszy hit rapera młodego pokolenia, Tymka. Niezależnie od waszych gustów muzycznych posłuchajcie tego numeru, a sami zobaczycie, jak świetnie te anioły i demony się razem bawią. I to jest chyba najlepsze podsumowanie – niezależnie od tego, jak chcemy zmieniać swój samochód i jak mamy zamiar realizować swoją pasję, róbmy to wspólnie i dzielmy się nią z innymi.
Krzysztof Kaźmierczak
Fot. autor
BMW E32 740iL 1992 r. wersja USA |
|
SILNIK/ NAPĘD |
Fabryczny: M60B40, 3982 ccm, 286 KM przy 5800 obr./min i 400 przy 4500 obr./min, program zmieniający charakterystykę silnika, tj. przebieg momentu i mocy, lepsza reakcja na gaz i więcej momentu w dolnym i średnim zakresie obrotów, skrzynia biegów 5HP30 |
ZAWIESZENIE/ HAMULCE |
Z przodu gwintowane kolumny PK Coilovers Individual, z tyłu Nivo opuszczone; Servotronic, ABS |
KOŁA/ OPONY |
RH XD RAD 18 cali, z przodu 8,5 cala, z tyłu 10,5 cala |
NADWOZIE |
Wloty chłodzenia hamulców V8, spryskiwacze reflektorów i halogenów, szeroki grill, chromeline, wersja USA: trzecie światło STOP, światła obrysowe, światła mijania bez „uśmiechu” i miejsca na postojowe, corner lights w migaczach |
WNĘTRZE |
Skórzane fotele elektryczne podgrzewane z pompowanym odcinkiem lędźwiowym, skórzany tunel środkowy, schowek, skórzane boczki drzwi, podświetlany selektor zmiany biegów, OBC IV z napisami po angielsku, dekory z drewna orzechowego, w tym gałka zmiany biegów; elektryczna kolumna kierownicy, tempomat, pamięć foteli, lusterek zewnętrznych i kierownicy, lusterko wewnętrzne fotochromatyczne, dwie poduszki powietrzne, skórzana kierownica, cztery elektrycznie sterowane szyby; szyberdach |
AUDIO |
Fabryczne Radio Pioneer BMW USA, fabryczna zmieniarka na sześć CD, system głośników hi-fi |
INNE |
Auto w doskonałym fabrycznym stanie z delikatnymi zmianami zgodnymi z epoką lat 80.i 90. |
STYL |
German style |
WŁAŚCICIEL |
Witold Piotrowski „Witboy” |
PODZIĘKOWANIA |
Dziękuję mojej ukochanej żonie Marcie, która wspiera mnie od momentu wyboru i kupna auta aż po wybór felg. Dziękuję za cierpliwość przy naprawach. Auto nie wyglądałoby tak, jak obecnie, gdyby nie Ty. Dziękuję synowi Stasiowi, który ochrzcił auto imieniem „Bebuj” |
|
BMW E32 735i, 1992 r. |
SILNIK/NAPĘD |
Fabryczny: M30B35, 3430 ccm, 211 KM przy 5700 obr./min i 305 Nm przy 4000 obr./min, przelotowy tłumik środkowy, usunięty tłumik końcowy; pięciobiegowa manualna skrzynia, 100-procentowa szpera 3,45; napęd na tylną oś |
ZAWIESZENIE/HAMULCE |
Zmodyfikowane gwintowane PK Coilovers, przednie sprężyny ISC 12 kg/mm, tylne sprężyny PK 18 kg/mm, camber plates z przodu, fabryczny ABS |
KOŁA/OPONY |
Azev A, średnica 17 cali o szerokości 10 cali z przodu i 11 z tyłu, tyły poszerzone z seryjnych felg 17×8,5 na 11, opony z przodu Continental 205/40/17, z tyłu w rozmiarach 215/45/17, 225/45/17, 205/50/17 (na zdjęciach 215/45/17) |
NADWOZIE |
Poszerzone tylne nadkola, blenda tylnej szyby, z tyłu centralne podnoszenie (jackpoint); fabryczny pakiet Chrome Line |
WNĘTRZE |
Fotele kubełkowe Mirco RC, pasy szelkowe QMS, drewniana kierownica Nardi Torino, usunięte wszystko, co zbędne Wyposażenie fabryczne: dwustrefowa automatyczna klimatyzacja, komputer pokładowy, cztery elektryczne szyby |
STYL |
Drift/Stance/GoodBoi |
WŁAŚCICIEL |
Tomek „Why man?” z ekipy Goodboiz |
PODZIĘKOWANIA |
Dla Piotra z PK Coilovers, który posłuchał mnie i zrobił gwint 2 cm niższy niż zwykłe zestawy; dla Sokoła za jego walkę z podłogą i progami |