Ten samochód niczego nie udaje. Tutaj od razu widać gdzie up! czuje się najlepiej oraz do czego został stworzony. W przeciwieństwie do wszechobecnych SUV-ów bez problemu wciśniemy się na małe miejsce parkingowe a wąskie uliczki nagle staną się przyjazne.
Już z zewnątrz widać, że nie jest to zwykła wersja up-a! Muskularny zderzak, czerwony pasek w grillu, liczne emblematy GTI, czarne paski w dolnych partiach drzwi, tylny spoiler oraz chromowana końcówka wydechu. Do tego, wielkie, jak na takiego malucha, 17-calowe felgi nazwane na cześć brytyjskiego toru wyścigowego – „Brands Hatch”.
Testowany egzemplarz był w „najszybszym”, specjalnym czerwonym lakierze z czarnym dachem. Tak wyglądający up! od razu rzucał się w oczy i przyciągał uwagę na drodze.
Cała magia up! GTI zaczyna się jednak po wciśnięciu pedału gazu. Pod maską znajduje się trzycylindrowy silniczek o pojemności jednego litra, który został wzbogacony o turbinę dającą nam 115 KM.
Niby nic nadzwyczajnego w czasach, kiedy konkurencja spokojnie „wyciska” z litrowego motoru 140 KM, natomiast niewielka masa własna wynosząca 997 kg, połączona z oszczędnym wygłuszeniem, daje poczucie o wiele bardziej dynamicznej jazdy. Dzięki temu up! nie jest małym nudnym miejskim „wozidełkiem”. Wciśnięty prawy pedał od razu wywołuje uśmiech na twarzy kierowcy. Niewyłączalny i cały czas czuwający ESP dba o bezpieczeństwo i nie pozwala szaleć na ręcznym – z tego rozwiązania będą zadowoleni rodzice początkujących kierowców.
Katalogowo up! GTI przyspiesza do setki w 8,8 sekundy. Kolejnej nie przekroczymy ponieważ wskazówka licznika zatrzyma się 196 km/h. W porównaniu do standardowej wersji zawieszenie obniżone zostało o 15mm i wraz z oponami w rozmiarze 195/40 R 17 jest wystarczająco komfortowe aby po dłuższej jeździe nie odczuwać zmęczenia. Dodatkowo dobrze zestrojona, sześciostopniowa skrzynia biegów jest bardzo elastyczna i śmiało można ruszać autem w dłuższą trasę poza miasto, na działkę czy na dalszy weekendowy wypad.
Na autostradzie nie poczułem się jak „zawalidroga”, a poruszanie się z prędkością 140 km/h nie jest dla auta żadnym problemem. Mimo takich prędkości dalej prowadzi się pewnie i stabilnie. Wyprzedzanie up-em GTI to czysta przyjemność. Maksymalny moment obrotowy równy 200 Nm pojawia się w przedziale 2000-3500 obrotów na minutę, można więc śmiało wciskać pedał gazu w podłogę i cieszyć się z jazdy.
Według producenta spalanie mierzone według normy WLTP wynosi od 5,6 do 5,7 l/100 km (w cyklu mieszanym). W praktyce podczas dynamicznej jazdy miejskiej mały motor zasysał 9 litrów na setkę. Przy prędkości autostradowej konsumpcja oscylowała przy 6,5 l/100 km. Biorąc pod uwagę, że zbiornik na paliwo ma zaledwie 35 litrów, jedno tankowanie nie wystarczy na bardzo długie trasy. Przynajmniej zatankowanie do pełna nie rujnuje portfela, a jak mówi stare przysłowie „spali tyle, ile się wleje”.
Bez względu na to, czy jest to wersja trzydrzwiowa, czy pięciodrzwiowa, wymiary pojazdu nie zmieniają się – mierzy dokładnie 362,8 cm. Ponieważ praktycznie cały czas podróżowałem z psem, dodatkowa para drzwi z tyłu zdecydowanie poprawiała komfort pasażerów, którzy doceniali wsiadanie bez konieczności przeciskania się za przednim fotelem.
Wnętrze jest przestronne, ze standardowym dla up-a minimalizmem. Wszystko zdaje się być dobrze przemyślane i dokładnie na swoim miejscu. W wersji GTI króluje czerń i czerwień. Mamy kilka miłych dla oka detali, takich jak wielofunkcyjna, sportowa kierownica z czerwonymi przeszyciami, czy typowa dla modeli GTI dźwignia zmiany biegów. Fotele obszyte są natomiast słynnym wzorem kratki „Clark.
Kierujący pojazdem może przyjąć wygodną pozycję, chociaż kierownica jest wyposażona jedynie w regulację góra/dół. Komfort na tylnej kanapie jest już nieco mniejszy, co jest oczywiste w samochodach tego rozmiaru. Docenić należy dość wygodne fotele, które zostały wyposażone w podgrzewanie, natomiast przy dynamice GTI oczekiwałbym lepszego trzymania bocznego.
Na środku deski rozdzielczej mamy 5-calowy wyświetlacz, który głównie służy do przełączania funkcji radia i komunikacji ze smartfonem. Dla niego również jest przeznaczona specjalna dedykowana stacja dokująca Maps + More, która pomieści telefony o dużych ekranach. Po sparowaniu urządzeń możemy pobrać nawigację działającą w trybie offline oraz dostajemy dodatkowe narzędzia takie jak stoper, informacje o temperaturze oleju czy obrotów silnika (mimo, że na desce mamy analogowy wskaźnik).
Bagażnik wydaje się malutki ze względu na zaledwie 251 litrów pojemności, ale dzięki podwójnej podłodze udaje się tam zmieścić zakupy wypełniające prawie cały wózek sklepowy.
Cena pięciodrzwiowego up-a GTI startuje od 66.080 zł. Specjalna kolorystyka testowanego egzemplarza – czerwony lakier oraz czarny dach – to dodatkowy koszt w wysokości 650 zł. Fotel kierowcy i pasażera, z regulacją wysokości – 400 zł, klimatyzacja automatyczna z regulacją elektroniczną Climatronic oraz filtrem antyalergicznym – 1.290 zł, radio Composition Phone 530 zł, stacja dokująca Maps + More – 530zł, pakiet Drogowy (czujniki parkowania z tyłu, tempomat i komputer pokładowy) – 1.150 zł, pakiet Kierowcy (system awaryjnego hamowania, czujnik deszczu i zmierzchu, funkcję coming/leaving home oraz opcję dezaktywacji poduszki powietrznej pasażera) – 1.390 zł. W sumarycznie konfiguratorze daje to łącznie 72.020 zł.
Cena końcowa testowanego egzemplarza wydaje się wysoka w porównaniu do samochodów uznawanych za auta typowo miejskie. Jednak dostajemy w niej ciekawie skonfigurowane miejskie auto „z pazurem”, które oferuje bardzo dużo przyjemności z jazdy. Podsumowując – up! GTI to nieduży, lecz przestronny i wygodny samochód dla kierowców ceniących kompaktowe rozwiązania, ale także takich, którzy z prowadzenia auta chcą czerpać jak najwięcej frajdy. W tym samochodzie codzienna jazda na pewno nie będzie nudna.
Piotr Rusiniak
Fot. autor
(VW TRENDS 2/2019)
VW up! GTI |
|
SILNIK/NAPĘD: | |
Typ silnika | Rzędowy, 3-cylindrowy, benzynowy, turbodoładowany |
Poj. silnika ccm | 999 |
Moc maks. przy obr. | 115/ 5000 |
Maks. mom. obr.t | 200/ 2000–3500 |
Skrzynia biegów | manualna, 6-biegowa |
Napęd | na przednią oś |
NADWOZIE: | |
Dł. x szer. x wys. wys. 3628 x 1645 x 1478 (mm) | |
Rozstaw osi (mm) | 2410 |
OSIĄGI: | |
V maks. | 196 km/ h |
0–100 km/h | 8,8 s. |
ZUŻYCIE PALIWA: | |
Średnie katalogowe/test | 4,8/6 l /100 km |
CENA: | |
Wersja podstawowa/testowa | 66.080/72.020 zł |