Gdy przewijam Instagram, to lubię zaglądać do Keirona Berndta. To amerykański fotograf współpracujący ze speedhunters.com. Ostatnio pośród jego prac zauważyłem to niesamowite BMW E30 Live to Offend (LTO). Pamiętacie japoński pakiet Pandem do tej generacji „trójki”? Ekipa z Live to Offend chyba stwierdziła, że japońskie body jest fajne, ale trochę zbyt „lajtowe”. No i zaprojektowali swój bodykit. Na szczęście na renderze się nie skończyło i tak powstał ten bezkompromisowy show car. Pod maską 6-cylindrowy silnik M-Power. Do tego zawieszenie AirLift Performance i „rolki” Rotiform inspirowane felgami Campagnolo z BMW M1. A to wszystko po to, żeby zaprezentować ten niesamowity bodykit. Jak Wam się podoba?
źródła:
https://www.instagram.com/keiron_berndt/
https://livetooffend.com
http://www.speedhunters.com