Właściciel tego BMW M5 E60 z pewnością pożałował miejsca, w którym zostawił swoje auto. Zapuścił się do dzielnicy, w której lepiej nie bywać.
Nikomu nie życzymy takiego widoku. O aktach złodziejstwa przekonał się niedawno właściciel nowego BMW X6, który zastał niemiły widok rankiem, gdy przyszedł do auta. Jednak przypadek tego M5 jest dużo gorszy.
Właściciel tego BMW M5 E60 zostawił auto na noc na jednej z ulic Bronxu. Niestety samochód stał się ofiarą wandalizmu. Autu powybijano szyby, stłuczono lampy, wyrwano klamki, a także poobijano karoserię. Naprawa zapewne będzie kosztować tysiące dolarów. Z całego serca współczujemy właścicielowi.
Wyświetl ten post na Instagramie