Paweł miał zaledwie kilkanaścielat, gdy przejechał się E30 kolegi. Samochód co prawda nie miał ani jednego elementu w oryginalnym kolorze, a napędzający go silnik M40 ledwie dychał, ale tyle wystarczyło, żeby „Adams” zakochał się w tym modelu. Po zrobieniu prawa jazdy jeździł E34 z ciętymi sprężynami, E36 318is, ale wciąż myślał o E30. Szukał 325i,…