Zaskakujący VW Golf I - Trends Magazines

Zaskakujący VW Golf I

Nikola motoryzacją interesuje się od dzieciństwa. Na spacerach zawsze wymieniała wszystkie marki napotkanych samochodów. Dużo czasu spędzała z kuzynami, przez co częściej niż lalkami bawiła się resorakami. Od tamtego czasu wiedziała, że kiedyś będzie miała auto, które będzie się wyróżniać.

 

Golfa przedstawionego na zdjęciach Nikola kupiła od znajomego. Wiedziała, że ma on klasyka, ale nigdy tego auta nie widziała. Po raz pierwszy zobaczyła go w dniu, kiedy chciała go kupić. Nie od razu jednak do tego doszło. Minął rok i los dał Nikoli drugą szansę. Okazało się bowiem, że klasyk w dalszym ciągu jest na sprzedaż. Nie było już żadnych wątpliwości. Dzisiaj jest dumna z auta, które zdrobniale nazywa „Goferek”.

Prezentowany egzemplarz został wyprodukowany w 1983 roku. Właścicielka podkreśla, że wprawdzie przeprowadziła już kilka zmian, ale w dalszym ciągu jest w trakcie jego ulepszania. Chce, by jej samochód odzwierciedlał w pewnym stopniu jej osobowość. Modyfikacje mają sprawić, by auto stało się wyjątkowe.

W momencie zakupu Nikola zafundowała „Goferkowi” tak zwany pakiet startowy – samodzielnie wymieniła olej oraz filtry. W dalszej kolejności wyregulowano gwintowane zawieszenie. Auto miało felgi Mohnag w rozmiarze 14 cali. Zostały zastąpione 16-calowymi obręczami w dalszym ciągu popularnej marki JR. Kolejny zestaw obręczy BBS jest właśnie w trakcie renowacji. Nikola przyznaje bez ogródek, że ma słabość do felg. Potwierdził to jej chłopak, mówiąc, że kupiła kolejne koła, choć on wolałby pojechać z nią na wakacje.

W kwestiach mechanicznych zmieniało się niewiele. Auto napędza oryginalny dieslowski silnik o pojemności 1600 ccm. Jedyną nowością w komorze silnika jest zamontowana rozpórka.

Wnętrze auta zachowano w klasycznym stylu. Jasna tapicerka świetnie pasuje do koloru lakieru z palety Golfa R32, pokrytego ceramiczną powłoką. Do jasnych obić foteli Nikola wybrała skórzaną podsufitkę. Jazdę umila muzyka z nowego sprzętu grającego płynąca z dwóch głośników. Reszta elementów w kabinie auta została dokładnie sprawdzona i dokręcona.

Właścicielka nie korzysta z usług żadnych warsztatów. Wszystkie zmiany wprowadza ze swoim chłopakiem oraz przyjaciółmi, którzy mają większe od niej doświadczenie. – Jestem im ogromnie wdzięczna za każdą chwilę poświęconą „Goferkowi” oraz za wiedzę, którą mi przekazują – mówi podczas naszego spotkania.

Nikola ze swoim autem odwiedza liczne zloty. Golf bez problemu przechodzi selekcje organizatorów. Nikola miło wspomina VIP – ClassicManię 2017, MotoShow Bielsko-Biała 2018 oraz Moto Summer 2k18 I zlot „Pod Miłą”. Jednak największą przygodą był wyjazd na tegoroczną edycję Hercules Tour 2018 w Pieskowej Skale. Przed zlotem w „Goferku” zamontowano nowe felgi, a gwint skręcono do tego stopnia, że odległość od wahacza do drogi wynosiła zaledwie 1,5 centymetra. Dojazd na miejsce obfitował w przygody. Na jednym z przejazdów kolejowych auto zawiesiło się na torach, rogatki zaczęły opadać, a w oddali widać już było nadjeżdżający pociąg. Dzięki pomocy auto w porę zepchnięto z torowiska. Ta sytuacja, jak z filmu, podsunęła pomysł na zastosowanie zawieszenia typu air ride.

Patrząc na „Goferka” Nikoli widać jej duże zaangażowanie. Poświęca mu każdą wolną chwilę, choć stara się zachowywać równowagę między pasją a codziennymi obowiązkami. Znając jej słabość do felg już dziś można założyć, że jeszcze nas wszystkich zaskoczy. Niejednokrotnie.

Mariusz Majta

Fot. autor

Volkswagen Golf I 1983 r.
SILNIK/NAPĘD:
Silnik fabryczny, 1.5 D, 1471 ccm, 50 KM przy 5000 obr./ min i 80 Nm, czterobiegowa skrzynia
ZAWIESZENIE/HAMULCE:
Oznaczenie LX na tylnej klapie, szerokie listwy boczne, jak w modelu GTD, szerokie tylne lampy ze światłem biegu wstecznego i przeciwmgłowe, wersja z chromowanymi elementami dookoła samochodu, spryskiwacze reflektorów, brak wspomagania kierownicy, zawieszenie gwintowane MTS TECHNIK, seryjny układ hamulcowy
KOŁA/OPONY:
JR 9 rozmiar 15 cali z przodu oraz z tyłu 7J et28 złote ze srebrnym rantem; opony Nankang
WNĘTRZE:
Skórzana podsufitka, kierownica z napisem LX, fotele z elementami skórzanymi oraz skórzane boczki drzwi, wersja 5-drzwiowa z oknami przednimi i tylnymi otwieranymi za pomocą mechanizmu korbowego
AUDIO:
Radio i dwa głośniki
STYL:
German style
WŁAŚCICIEL:
Nikola Pastuszka
PODZIĘKOWANIA:
Dla Bartosza Wierzbiaka, Macieja Smalcerza (Auto Serwis), Bartosza Barana, Patryka Halbiny, Karola Mulki

(VW TRENDS 4/2016)

Podobne

Druga młodość Karmanna Ghia Typ 14

Odnaleziony w niemieckiej szopie, lata młodości ma już dawno za sobą. Dzięki wysiłkowi nowego właściciela Typ 14 powrócił do świata żywych. Popatrzcie sami. Ten kabriolet wygląda przecież, tak jak przed trzydziestu trzema laty! Z tym jednak, że dzisiaj wzbudza na drogach znacznie więcej zainteresowania niż trzydzieści lat temu. Zasadniczo można wyróżnić trzy typy kierowców. Pierwszą…

Używany Volkswagen Golf VII. Zalety, wady i typowe usterki. Czy warto kupić?

Volkswagen Golf GTE. Test hybrydy, która wymaga wyrzeczeń

Doskonale wygląda, świetnie jeździ i pali niewiele. Ideał? Nie do końca. W naszych warunkach hybrydowy Golf GTE wymaga jednak pewnych wyrzeczeń. Volkswagen nie spieszył się z wprowadzaniem samochodów hybrydowych do salonów. I dobrze, bo tym samym uniknięto niedopracowanych modeli. Trzonem hybrydowej oferty koncernu staje się linia GTE. To hybrydy z możliwością „dokarmiania” akumulatora trakcyjnego prądem…