Zanim Z4 stało się Suprą, to Japonia dostała TO - Trends Magazines

Zanim Z4 stało się Suprą, to Japonia dostała TO

BMW Z4 sDrive20i GT Spirit

Mieszkańcy Kraju Kwitnącej Wiśni uwielbiają niemieckie samochody. Teraz kraj Cesarza Naruhito ma Toyotę Suprę MkV, czyli BMW Z4 po japońsku. A jak było wcześniej?

BMW Z4 sDrive20i GT Spirit

Z myślą o japońskim rynku stworzono Z4 w limitowanej wersji sDrive20i GT Spirit. Model powstał, by uczcić zwycięstwo wyścigowego BMW Z4 GT3 w serii Super GT. Niemieckie auto triumfowało w klasie GT300 podczas pierwszej rundy sezonu na torze Okayama.

BMW Z4 sDrive20i GT Spirit

Plany obejmowały zbudowanie 60 roadsterów. Karoserie wszystkich  pokryto śnieżnobiałym lakierem Alpinweiss. Pas przedni i krawędź maski ozdobiono wstawką w barwach BMW Motorsport.

BMW Z4 sDrive20i GT Spirit

Specjalna edycja Z4 została też wyposażona w pakiet M z 19-calowymi felgami, czarnymi nerkami, aluminiowymi nakładkami na pedały oraz metalowymi osłonami wewnętrznych części progów.

BMW Z4 sDrive20i GT Spirit

Kabinę wyłożono skórą i alcantarą. Elementami kontrastowymi dla czarnych materiałów są pomarańczowe przeszycia i pasy.

BMW Z4 sDrive20i GT Spirit

Mechanika Z4 nie zostanie poprawiona. Turbodoładowany silnik o pojemności dwóch litrów generuje 184 KM przy 5000 ‒ 6250 obr./min oraz 270 Nm w zakresie 1250 ‒ 4500 obr./min. Na przyspieszenie od 0 do 100 km/h Z4 potrzebuje 6,9 s.

BMW Z4 sDrive20i GT Spirit

Podstawowa wersja BMW Z4 sDrive20i GT Spirit to koszt. ok. 180 tys. zł.


Zamów prenumeratę

Podobne

Tak nigdy nie myj auta, a już na pewno nie BMW M5 E60!

W sieci nie brakuje filmów, gdzie możemy zobaczyć amatorów mycia samochodów. Ale to nagranie otwiera nam nóż w kieszeni!  Fani BMW są zgodni, że M5 E60 to jedno z najlepszych modeli w ogóle, jakie wyprodukowała marka z Monachium. Prawdziwa motorsportowa spuścizna, wolnossący silnik V10 oraz rewelacyjne nadwozie - to połączenie powoduje, że mamy do czynienia…

Różne pomysły na BMW E23

Lektura o rekinach przynosi wiele zaskakujących informacji. Największy z nich, żarłacz wielorybi, to niegroźny dla ludzi planktonożerca, a za ataki odpowiada ryba o mało agresywnie brzmiącej nazwie ‒ żarłacz tępogłowy. Na pytanie, czy pełne niespodzianek są E23, największe „rekiny” BMW, chcemy odpowiedzieć wraz z właścicielami dwóch wyjątkowych egzemplarzy ‒ Adamem i Krystianem. (Z archiwum TRENDS)…