Warto wiedzieć: auto w kolorze chromu. Czy można nim legalnie jeździć? - Trends Magazines

Warto wiedzieć: auto w kolorze chromu. Czy można nim legalnie jeździć?

Pomysłów na modyfikowanie samochodów nie brakuje. Czasami jednak stoją one na bakier z prawem. Można zadać sobie pytanie, czy w Polsce można bez konfliktu z przepisami i bez obaw o utratę dowodu rejestracyjnego poruszać się samochodem w kolorze chromu, którego niemal lustrzana karoseria będzie intensywnie odbijała promienie słoneczne.

– W obecnych uregulowaniach prawnych związanych z ruchem pojazdów na drodze brak jest odniesienia do kryteriów, jakim powinien odpowiadać kolor nadwozia pojazdu samochodowego z wyjątkiem określonych specyficznych grup pojazdów ( niektóre pojazdy uprzywilejowane, pojazdy pomocy drogowej itp.) – wyjaśniają funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu.

Dodają przy tym, że art. 66 ust. 1 pkt.1 Ustawy z dnia 20 czerwca 1997r. Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2005r Nr 108 poz. 908) nakazuje, aby pojazd uczestniczący w ruchu był tak zbudowany, wyposażony i utrzymany, aby korzystanie z niego nie zagrażało bezpieczeństwu zarówno osób nim jadących, jak i innych uczestników ruchu. W określonych przypadkach wygląd nadwozia może nasuwać uzasadnione przypuszczenie, iż odbijające się promienie światła mogą oślepiać innych użytkowników ruchu stwarzając realne zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

fot. Newspress

Podobne

warszatat odbudowa

Ferrari projektowane na polskich drukarkach 3D. I nie tylko…

Technologia druku 3D staje się niezbędna w pracy projektantów, również tych związanych z motoryzacją. Na urządzeniach od Zortrax drukuje Vincenzo Mattia, właściciel firmy Vins Motors współpracującej z koncernem Ferrari oraz Bartłomiej Błaszczak z ABcar Oldtimers, który specjalizuje się w rekonstrukcji zabytkowych samochodów. Projektowanie i tworzenie samochodów wymaga wykorzystywania wielu technik, takich jak: odręczne rysunki, projektowanie…

„Superjajka”. Wesołych Świąt!

Wesołych Świąt! Do życzeń dołączamy "superjajka". Chodzi oczywiście o auta firmy Koenigsegg. Te megasamochody są pieszczotliwie nazywane "the egg", czyli jajko. Koenigsegg Gemera To pierwsze w historii firmy czteroosobowe auto. Do napędu służy 600-konny silnik spalinowy w technologii Freevalve (brak wałków rozrządu) oraz 3 silniki elektryczne- każdy o mocy 500 KM. Moc systemowa to 1700…