VW zmienia oblicze stacji ładowania - E-TRENDS - Trends Magazines

VW zmienia oblicze stacji ładowania – E-TRENDS

Volkswagen prezentuje rozwiązanie przyszłości, w której poszukiwania stacji ładowania samochodów elektrycznych w pewnym sensie dobiegają końca. Mobilny robot ładujący Volkswagen Group Components przejmuje to zadanie – i robi to całkowicie autonomicznie.

 

Jak to działa?

Po uruchomieniu za pomocą aplikacji lub komunikacji V2X robot mobilny podjeżdża do pojazdu, który wymaga naładowania, i komunikuje się z nim. Od otwarcia klapy gniazda ładowania po podłączenie wtyczki do odłączenia – cały proces ładowania przebiega bez udziału człowieka. Najważniejsze: mobilny robot przenosi przyczepę w postaci mobilnego urządzenia do magazynowania energii do pojazdu i łączy je; następnie wykorzystuje to urządzenie do przechowywania energii do ładowania akumulatora pojazdu elektrycznego. Mobilne urządzenie magazynujące energię pozostaje przy pojeździe podczas całego procesu ładowania. Tymczasem robot ładuje inne pojazdy elektryczne. Po zakończeniu usługi ładowania robot zbiera urządzenie magazynujące energię i przekazuje je z powrotem do stacji ładującej.

Naszym zdaniem

Fajne, ale skomplikowane i drogie. Czy to jest faktycznie konieczne? Póki co stacjonarne ładowarki radzą sobie w większości z popytem na energię, ale to może ulec zmianie wraz ze wzrostem sprzedaży aut elektrycznych. Duży plus za to, że VW stara się patrzeć w przyszłość i szukać niszy w całym tym „elektrycznym zamieszaniu”, którą może zdominować jako pionier. Musimy tylko pamiętać, że każdy taki robot to w praktyce kolejny akumulator.

Podobne

Radykalny Variant Golfa VII

Motoryzacja bez odrobiny szaleństwa byłaby nudna. Raz na jakiś czas powstają projekty elektryzujące wszystkich, w których żyłach płynie benzyna. Koncern z Wolfsburga regularnie daje upust swojej fantazji w kolejnych generacjach Golfa. Pamiętacie zapewne 210-konnego Golfa II G60, 193-konnego Golfa III VR6, 241-konnego Golfa IV R32, 250-konnego Golfa V R32 czy w końcu 271-konnego Golfa VI…

Tuning VW T3 Doka widok z przodu

Niesamowity VW T3 Doka z silnikiem V6 z Audi

Nic tak nie buduje relacji między ojcem i synem jak wspólna pasja. Dla Sylwestra i jego syna Szymona są nią stare Volkswageny. Dwa skrajnie różne auta, które panowie od kilku lat budują, są owocem wielu godzin spędzonych w przydomowym garażu. Choć przyznają, że lubią różne style, to jednak wspólna pasja i praca przy obu samochodach są ważniejsze. Jak do…