VW chwali się, że to pierwszy w historii marki SUV coupe, choć jak dla nas wygląda to po prostu na crossovera. Jeśli chcesz go kupić, w salonie musisz zostawić co najmniej 87 190 zł.
Według VW model Taigo to pierwszy SUV coupe, choć auto zbudowano na platformie Polo oraz T-Crossa, więc bliżej mu raczej do crossovera niż do SUVa. Taigo bazuje właśnie na modelu T-Cross, dlatego wymiary są niemal identyczne:
- długość – 4266 mm (T-Cross4108 mm),
- szerokość – 1757 mm (T-Cross 1760-82 mm),
- wysokość – 1518 mm (T-Cross 1584 mm),
- rozstaw osi, to 2554 mm (jedynie o 3 mm więcej niż T-Cross).
Bagażnik SUV-a Taigo liczy od 438 do 1222 litrów.
W ofercie będą dostępne trzy silniki benzynowe. Podstawowy to 3-cylindrowy motor 1.0 TSI o mocy 95 KM. Za 87 190 zł dostaniemy takiego w wersji Life, która oferuje m.in. reflektory w technologii LED, cyfrowe wskaźniki, asystenta pasa ruchu czy radio z 6,5-calowym wyświetlaczem.
Drugi w katalogu to też silnik 1.0 TSI, ale z podniesioną do 110 KM mocą. Za tę odmianę w wersji Life trzeba zapłacić co najmniej 90 690 zł. Bogatsza odmiana Style, to natomiast wydatek minimum 100 190 zł, a na liście wyposażenia znajdziemy m.in. światła typu Matrix, pakiet IQ.Drive Travel Assist, czujnik zmierzchu i deszczu, czy też stację multimedialną z 8,25-calowym ekranem.
Topową odmianą VW Taigo jest motor 1.5 TSI o mocy 150 KM. Za takiego VW w salonie trzeba zostawić co najmniej 116 990 zł. W standardzie znajdziemy 7-biegową skrzynię DSG. Producent przygotował także usportowioną wersję R-line, która jest dostępna z dwoma mocniejszymi silnikami za odpowiednio 110 290 zł i 118 990 zł. Diesli raczej nie ma co się spodziewać. Póki co cisza także o hybrydach. Auta można już zamawiać, pierwsze sztuki klienci odbiorą już w kwietniu tego roku.