Dziś premiera Volkswagena ID.5, czyli stylizowanego na coupe elektryka. To zdecydowanie najładniejsze auto w gamie elektrycznych VW.
ID.5 i usportowiony ID.5 GTX z dwoma silnikami i napędem na cztery koła to nowe topowe modele z rodziny ID. Najnowszy elektryk Volkswagena został, podobnie jak inne modele ID, skonstruowany na platformie MEB. ID.5 ma ok. 460 cm długości, 185,2 cm szerokości i nieco ponad 161 cm wysokości. Rozstaw osi to 276,6 cm, co może sugerować sporą ilość miejsca na tylnej kanapie. Bagażnik ma 549 l pojemności, czyli dość sporo, biorąc pod uwagę, że ID.5 ma na pokładzie baterie.
VW ID.5 wygląda dość masywnie, a to pewnie zasługa 21-calowych felg i szerokich tylnych nadkoli. Mimo masywnego wyglądu auto może pochwalić się świetnym współczynnikiem oporu powietrza Cd=0,26 (GTX: Cd=0,27).
Ile mocy ma ID.5?
Nowy model VW będzie dostępny wyłącznie z akumulatorami o największej pojemności (77 kWh netto), co pozwalają na przejechanie w zależności od konfiguracji od 490 km do 520 km. Do wyboru będą trzy warianty mocy – 174 KM, 204 KM lub 299 KM w wersji GTX. Osiągi? Odpowiednio 10,4 s lub 8,4 s do 100 km/h (prędkość maksymalna wynosi 160 km/h). ID.5 GTX przyspiesza do 100 km/h w 6,3 s i pojedzie maksymalnie 180 km/h.
Nowe oprogramowanie ID.Software 3.0
Umożliwia ono sterowanie głosem (coś w stylu „Hej Mercedes”), a także pozwala przechowywać zebrane informacje w chmurze. Jakie informacje? VW ID.5 podobno będzie się uczył. Czego? Auto zapewne będzie zbierać informacje o stylu jazdy kierowcy, parametrach i warunkach na drodze.
To nie wszystko, za sprawą komunikacji Car2X Volkswagen przekazuje dane przez inne samochody VW oraz sygnały z urządzeń infrastruktury drogowej w obszarze do 800 m. Na tej podstawie system potrafi ostrzec o niebezpieczeństwie, wypadkach czy korkach drogowych. Pas świetlny ID.Light w kokpicie nadaje tym ostrzeżeniom formę wizualną. Dodatkowo ID.5 będzie można wytresować i nauczyć jak ma parkować np. na domowym podjeździe (umożliwi to system Park Assist Plus z pamięcią).
VW ID.5 trafi na rynek w 2022 roku i zapewne bliżej tego terminu poznamy jego ceny.
Konrad Maruszczak
Jeden komentarz
Comments are closed.