Używane BMW E36 318is (1991-1998). Klasyk ze sportowym pazurem

Używane BMW E36 318is nie są jeszcze koszmarnie drogie. Wzrost cen może być kwestią czasu, bo model będący podstawą do homologowania wyścigówki jest świetnie wyważony i zapewnia niezłe osiągi.

Moda na klasyki nie przemija. Wręcz przeciwnie. Przyczyniła się do wywindowania cen najciekawszych, a zarazem najrzadszych wersji. Kilka lat temu nikt nie spodziewał się, że BMW 318is (E30) czy 328i (E36) będą wystawiane na sprzedaż za 10–15 tys. euro lub jeszcze wyższe kwoty! Kto nie dysponuje takim budżetem zakupowym, może wziąć pod uwagę używane BMW E36 318 is. Ceny tej usportowionej wersji, w zależności od stanu startują z pułapu 2–5 tys. euro.

Używane BMW E36 318is zbiera różne recenzje. Nie ulega jednak wątpliwości, że 318 is jeździło tak samo dynamicznie jak sześciocylindrowe 320i, jednak było od niego lepiej wyważone. Mocnym punktem był też stosowany do 1996 roku silnik M42 ze spawanym z rur kolektorem wydechowym (tzw. barany) oraz z kutymi korbowodami i wałem korbowym, który –  podobnie jak odpowiednik z silnika S14 z E30 M3 – miał osiem przeciwwag. O bilans termiczny głowicy dbały wypełnione metalicznym sodem zawory, a ilość wpadającego do cylindrów powietrza regulował dolot o zmiennej długości. Jednostka domagała się wysokich obrotów, oddając 140 KM przy 6000 obr./min oraz 175 Nm przy 4500 obr./min.

Wersja była dostępna jako sedan i coupé. Oba nadwozia były podstawą do homologowania wyczynowych aut, które startowały m.in. w seriach BTCC czy STW. Szczególnie ciekawy jest limitowany sedan 318 is Class II. Opracowany przez BMW M GmbH w 1994 roku, dał początek wyścigówce do występów w mistrzostwach Super Tourenwagen Cup. Wyróżnikiem auta były m.in. 16-calowe koła, utwardzone i obniżone zawieszenie, sportowe fotele oraz plakietki BMW Motorsport International. Standardem był też rozbudowany pakiet aerodynamiczny z dokładką przedniego zderzaka i tylnym spojlerem z limitowanego M3 GT. Elementy te były także identyczne ze stosowanymi początkowo w wyścigówkach. Warto szukać 318 is Class II, gdyż powinno już tylko zyskiwać na wartości. Zainteresowani muszą jednak uzbroić się w cierpliwość, bo ogłoszeń jest niewiele (w Niemczech sprzedano tylko 1000, a w sumie – 2500 sztuk).

Redakcja poleca: Używane BMW E46 Compact 325ti

Niezły jest też zwykły, ale dobrze utrzymane BMW E36 318 is z M-pakietem i bogatym wyposażeniem. Podaż takich aut nie jest już duża. Polecamy droższe egzemplarze z manualną skrzynią. 318 is z automatem są mniej cenione (przekładnia istotnie ogranicza dynamikę). Pierwszym wyborem nie są też 318 is z 1,9-litrowym, uproszczonym konstrukcyjnie silnikiem M44 z odlewanym kolektorem wydechowym czy wałem, który stracił też połowę przeciwwag. Jedynym plusem jest zwiększona pojemność, która poprawiła charakterystykę silnika przy niskich i średnich obrotach.

Używane BMW 318is udowadnia, że sportowy charakter samochodu nie jest zaklęty wyłącznie w maksymalnej mocy czy liczbie cylindrów. Auto jest przyjemniejsze w codziennej eksploatacji od nieco spartańskiego i kolekcjonerskiego już E30 318 is. Nowszy model odstaje od lżejszego poprzednika dynamiką, ale nadrabia prowadzeniem. Lepsze wyważenie, dłuższy rozstaw osi oraz wielowahaczowe zawieszenie tylnych kół przekładają się na spokojniejsze i bardziej przewidywane prowadzenie nawet w podbramkowych sytuacjach. Rynek nie jest jeszcze tak przebrany jak w przypadku sześciocylindrowych wersji, co ułatwia znalezienie dobrego auta za wciąż rozsądne pieniądze. Wzrost cen wydaje się kwestią czasu.

Fot. BMW

To warto wiedzieć:
– Wyprodukowano 54.062 sedanów (1992–1998) i 148.772 Coupé (1991–1999)
– Wersja 318is Class II powstała w limitowanej serii 2500 sztuk

Tym się nie przejmuj:
– Drobne usterki mechaniczne

To warto sprawdzić:
– Zgodność samochodu z oryginałem
– Bezwypadkowość – szczególnie gdy auto ma być lokatą kapitału

Aktualizacja: 18. 04. 2021