Tysiące nowych BMW gnije na placu i nie da się ich kupić - Trends Magazines

Tysiące nowych BMW gnije na placu i nie da się ich kupić

Z dostępnymi od ręki autami dziś coraz trudniej. Ze względu na opóźnienia w dostawach części, nierzadko fabryki stają i robią przerwę w produkcji. Wydawałoby się, że wolne auta na placu, tym bardziej w dużej ilości dziś nie istnieją. A jednak w Kanadzie można znaleźć prawie 3 tys. nowiutkich BMW. Problem w tym, że nie można ich kupić. Dlaczego?

Temat był już wielokrotnie nagłaśniany przez zagraniczne media, a teraz do sieci trafiło nowe nagranie, pokazujące skalę problemu. Jak to się stało? W lutym 2015 roku, gdy transport nowych modeli BMW i Mini natrafił na burzę w porcie Halifax, auta uległy uszkodzeniom na skutek działań atmosferycznych.

Przez słoną wodę najbardziej ucierpiała elektryka, ale także nawet zgłaszano problemy z układami kierowniczymi, czy ogniskami korozji. Mimo problemów, importer wypuścił wadliwe auta do ruchu publicznego. Jednak kanadyjskie ministerstwo transportu wydało oświadczenie, że 2966 pojazdów, które ucierpiało w czasie pechowego transportu musi zostać wycofane z ruchu i naprawione przez BMW.

Od tamtego czasu samochody stoją nieużywane na parkingu pod Vancouver. Jaki będzie dalszy los opuszczonych pojazdów? Tego na razie nie wiadomo. Auta z pewnością straciły mnóstwo na wartości, być może znajdzie się chętny kupiec, by doprowadzić je do stanu używalności. 

Na placu znajdują się nie tylko zwykłe modele Mini, BMW serii 1, czy 3, ale widać też hybrydowe i8, czy sportowe M4 i M6. Którego zabralibyście ze sobą do domu?

Konrad Maruszczak

fot. drivetribe

Podobne

Cupra Born 2022 – nowonarodzony elektryk

Cupra Born to pierwsze 100-procentowe auto elektryczne hiszpańskiego producenta. Cupra chwali się, że samochód posiada jeden z najbardziej zaawansowanych zelektryfikowanych układów napędowych, jakie kiedykolwiek stosowała marka. Dla nas jednak najważniejsza wiadomość jest taka, że moc trafia na tylne koła! Cupra Born bazuje na VW ID.3, ale ma bardziej sportowy charakter. Werner Tietz, wiceprezes wykonawczy ds.…

Drapieżne BMW M235i RS

M235i to wdzięczny obiekt do modyfikacji. Tym razem specjaliści z Tuningwerk GmbH wzmocnili silnik, popracowali nad nadwoziem i wnętrzem. Drapieżnie wyglądający samochód nazwano M235i RS. Oklejenie karoserii w barwy BMW Motorsport można uznać za kontrowersyjne, jednak w przypadku M235i RS jest całkowicie uzasadnione. Zmodyfikowanej w Puchheim „dwójce” bliżej do samochodu wyścigowego niż cywilnego coupé. Dokładkę…