Specjalizujące się w tuningu samochodów Grupy Volkswagena ABT Sportslinenie zapomniało o najnowszym Passacie. Poza pakietem aerodynamicznym dostępne są softy dla siedmiu jednostek napędowych.
ABT udowodniło, że nawet bazowy Passat 1.4 TSI jest wdzięcznym materiałem do tuningu, zamieniając fabryczne 150 KM i 250 Nm w 180 KM i 290 Nm. Jeszcze więcej wrażeń zapewnią benzynowe 1.8 TSI (210 KM i 310 Nm) oraz 2.0 TSI (290 KM i 420 Nm lub 336 KM i 420 Nm).
Na elektroniczny tuning dobrze zareagowały także różne wersje silnika 2.0 TDI. Za 150-konnej wyciśnięto 170 KM i 380 Nm. Fabryczne 190 KM i 400 Nm specjaliści z ABT zamienili w 215 KM i 440 Nm. Największe wrażenie robią parametry flagowego 2.0 Bi-TDI – zamiast 240 KM i 500 Nm jego kierowca może mieć do dyspozycji 270 KM i 540 Nm.
Grzechem byłoby nie zamówić do równie mocnego Passata pakietu stylistycznego. ABT przygotowało dokładki zderzaków i progów, nowe obudowy lusterek, tylny spojler oraz grill. Do wyboru jest także szeroka paleta felg w rozmiarach od 18 do 21 cali. Amatorzy lepszej trakcji mogą wybrać zestaw obniżających sprężyn i utwardzone stabilizatory, które dodatkowo ograniczają przechyły nadwozia na szybko pokonywanych zakrętach.