Benzynowy silnik TSI evo o pojemności 1,0 i 1,5 litra jest stosowany niemal we wszystkich modelach Volkswagena – od Up! GTI po Passata i od T-Crossa po Tiguana. Zarówno w wersji trzy-, jak i czterocylindrowej jest wyposażony w najnowocześniejsze rozwiązania techniczne, dzięki którym okazuje się równie dynamiczny, co oszczędny.

Moc i oszczędność
Od EA 211 do EA 211 evo
Dostępne tylko w dwóch wersjach różniących się pojemnością – 999 i 1.498 cm3 – silniki te zapewniają szerokie spektrum mocy. 1.0 TSI osiąga 66 kW (90 KM) i 85 kW (115 KM), 1.5 TSI z kolei może mieć moc 96 kW (130 KM) lub 110 kW (150 KM). Inna nowinka pojawiła się na rynku w tym roku: w Golfach każdy z tych silników może pracować w układzie tzw. łagodnej hybrydy wyposażony w 48-woltową instalację elektryczną. Zmniejsza się wtedy zużycie paliwa, rośnie dynamika i prędkość z jaką silnik rozwija swoją moc.
Cykl Millera

Mniejsza ilość powietrza nie powinna jednak powodować ani spadku mocy, ani momentu obrotowego; przeciwdziałają temu wyrafinowane rozwiązania techniczne. Aby zwiększyć wypełnienie komór spalania podczas przyspieszania autem, stale zmienia się położenie wałka rozrządu, który steruje pracą zaworów dolotowych – służy do tego działający niezwykle szybko i precyzyjnie system hydrauliczny. Wałek, który steruje pracą zaworów wydechowych także zmienia swoje położenie.
Turbosprężarkę wyposażono w turbinę o zmiennej geometrii (VTG) – to rozwiązanie dostępne po raz pierwszy w popularnych silnikach benzynowych. Pozwala ono na uzyskanie ciśnienia sprężania o wartości 2,3 barów w silniku czterocylindrowym o mocy 96 kW (130 KM) i nawet 2,8 barów w trzycylindrowej jednostce napędowej. Dzięki temu obydwa silniki są w stanie wytwarzać swój maksymalny moment obrotowy już przy bardzo niskich obrotach. W jednostce 1.0 TSI sprężarka wytrzymuje temperaturę spalin wynoszącą 950 stopni Celsjusza i uzyskuje maksymalne obroty o wartości 289.000 obr/min.