Tytułowe zdanie to nie jest wymysł mojej fantazji - właśnie takie słowa usłyszał kierowca F1, gdy poprosił o wynajęcie samochodu na legendarnym niemieckim torze. Wszystko jest nagrane na kamerze- wystarczy posłuchać Roberta zza kierownicy BMW M4. Robert Kubica na Ringu Ale to nie wszystko! Wsłuchując się w dialog między najbardziej utytułowanym polskim kierowcą i youtuberem…