Marcin nie chciał tworzyć kolejnej niczym niewyróżniającego się Golfa II. Swojemu egzemplarzowi postanowił nadać indywidualny charakter.
Początkowo chciał kupić Golfa pierwszej generacji. Z pomocą znajomych znalazł kilka sztuk wartych uwagi. Za każdym razem w trakcie oględzin okazywało się, że stan auta daleki był od tego, co przedstawiały zdjęcia na aukcji. Ostatecznie Marcin odkupił więc dwójkę z 1987 roku od przyjaciela, Maurycego.
Postanowił stworzyć projekt, jakiego jeszcze nie było. Nie chciał zakładać kultowych BBS-ów ani montować rzadkich elementów z epoki. Zdecydował się wyjść przed szereg. W pierwszej kolejności zajął się silnikiem. Ponieważ seryjna jednostka nie spełniała jego oczekiwań, zarządził montaż silnika 1.9 tdi z trójki. Jednostka została doposażona w intercooler oraz rozpórkę. Zespół napędowy jest czarno-czerwony. Na razie moc, jaką dysponuje auto, wydaje się wystarczająca, a Marcin nie zamierza budować 200-konnego diesla.
Szeregowy Golf
„Szeregowa” została pokryta lakierem w kolorze khaki, jednak samochód nie miał być matowy, więc dorzucono oliwkową zieleń z palety RAL. Efekt był na tyle zadowalający, że od razu zaczęto kompletować kolejne elementy nawiązujące do army style. Tak więc na lewym błotniku przyklejono naklejkę paszczy rekina, jakie malowano na myśliwcach podczas drugiej wojny światowej.
Nawiązaniem do tego jest przedni grill, w którym jeden otwór na reflektor przerobiono na wlot powietrza, a drugi oklejono. Na dachu zamontowano bagażnik ze starej Zastawy. Jest starszy od samochodu, zachowano go w oryginalnym stanie. By „szeregowa” wyglądała nieco surowiej, zdjęto plastikowe zderzaki, a zamiast nich zainstalowano metalowe, które Marcin wykonał z pomocą kolegi. Na froncie pojawiła się dokładka z Golfa I GTI. Brakowało jeszcze kół. Na razie Marcin postawił na aluminiowe obręcze z Audi A8 d2. O zatrzymywanie auta odpowiadają natomiast hamulce z Passata B3 GT.
We wnętrzu zamontowane zostały półskórzane fotele z Peugota 406 Coupé. Nieczęsto spotyka się je w autach VAG, ale Marcinowi zależało na wygodnym pokonywaniu trasy na zloty. Założono także czarne boczki oraz podsufitkę w tym samym kolorze. W oczy rzuca się drewniana kierownica, ale my od razu zwróciliśmy uwagę na kanał z przełącznikami w tunelu środkowym. To autorski pomysł właściciela.
To nie koniec zmian
Przejdźmy do bagażnika. Tam znajdują się zabudowa air ride, akumulator i głośnik. Wszystko z militarnym akcentem.
Na nóżkach oraz tyle kanapy skóra jest pikowana, przeszyta oliwkową grubą nicią. Zabudowa akumulatora i głośnika na wzór wojskowej skrzyni obklejona została materiałem.
Sterowanie powietrzem znajduje się w tej skrzyni, został tam także zamontowany manometr głównego zasilania ze starej lokomotywy! Golfa w przyszłości czeka zmiana wnętrza i dopracowanie szczegółów. W planach jest również montaż innych kół. Ale to wszystko jest uzależnione od możliwości finansowych i czasowych.
Do tej pory „szeregowa” zdobyła kilka nagród, z których najważniejsze to Najlepszy Samochód Zlotu w Bielsku-Białej na Moto Show 2017 oraz VAG Inwazji 2018. Właściciel nie podejrzewał, że projekt zostanie tak dobrze przyjęty. Jego dwójka pokazuje się na każdej ważnej warcie motoryzacyjnych imprez w kraju.
O innym ciekawym Golfie 2 po tuningu przeczytasz TUTAJ.
Zobacz też Polo w MILITARNYM STYLU
Mariusz Majta
Fot. autor
Volkswagen Golf II, 1987 r. |
SILNIK/ NAPĘD |
Silnik fabryczny: fabrycznie 1.3 benzynowy, swap na 1.9 tdi, 90 KM i 202 Nm, 0–100 km/h – 10 s |
ZAWIESZENIE/ HAMULCE |
Zawieszenie: pneumatyczne Air Suspension Układ hamulcowy: swap Volkswagen Passat B3 GT, przód 280 mm, tył 256 mm |
KOŁA/ OPONY |
Felgi: Audi A8 d2 Winterfelgen 16 cali Opony: Nankang 165/45 |
WNĘTRZE |
Adaptacja z Peugeota 406 coupé |
|
Audio: radio 2Din Pioneer |
STYL |
Army style |
WŁAŚCICIEL |
Marcin Wideł; fan page Stodoła Garage |
PODZIĘKOWANIA |
Dla Janusza „Maurycego” Węgrzynowskiego, Tomasza Węgrzynowskiego, Mateusza Żaka, Piotrka „Kajtana” Smajdora oraz wszystkich, którzy pomogli w powstaniu tego projektu |
VW TRENDS 3/2019