Szalony i nietuzinkowy projekt tuningowy Lupo - Trends Magazines

Szalony i nietuzinkowy projekt tuningowy Lupo

VW Lupo 1.4 auto od tyłu

Lupo to typowy miejski samochód, stworzony z myślą o płci pięknej. Bardzo małe gabaryty pojazdu miały ułatwić parkowanie, a duże przeszklenia zapewnić dobrą widoczność. Komu zatem przyszłoby na myśl poddać tuningowi tak małe, niepozorne i kobiece auto? Nikomu innemu poza znanym już z innych nietuzinkowych projektów „Ponckiem”. 

 

Szukając VW Lupo

Zapewne większość z Was do tej pory pamięta szczurowatego matowego Golfa II na szerokich stalówkach, z wąskimi zderzakami i froncie US z ksenonem. Tak, to właśnie poprzedni samochód Rafała. Po sprzedaży mk2 nasz Bob Budowniczy szukał małego auta do codziennej jazdy, który zaspokajałby jego potrzeby do czasu zakończenia prac nad nowym wielkim projektem – VW Polo I G40. Było pewne, że pojazd pochodzić będzie ze stajni VW, ale zupełnie przypadkowo wybór padł na Lupo.

VW Lupo 1.4 auto od przodu

Nieduży przebieg, dość młody wiek i jak na taki mały wóz dość dynamiczny silnik 1.4 16V szybko przypadły do gustu „Ponckowi”. Wyposażenie nie było zbyt bogate. W przeraźliwie zielonym wozidełku z 1999 roku brakowało klimatyzacji, poduszki powietrznej czy nowoczesnej elektryki. Samochód miał po prostu służyć do przemieszczania się i pozostać niezmieniony. Jednak uzależnienie od potrzeby wprowadzania modyfikacji zwyciężyło.

Plan modernizacji Lupo

Na początek Rafał planował tylko niewielkie obniżenie auta i montaż ładnych 15-calowych felg z niskoprofilowanymi oponami. Wnętrze z założenia miało pozostać bez zmian, ponieważ tapicerka w kolorze zielonym wyglądała całkiem sympatycznie. Radio Pioneera i seryjne głośniki dobrze sobie radziły, więc nie było potrzeby ich wymieniać.

VW Lupo 1.4 prawy tył auta

Zaczęło się od usunięcia z tylnej szyby wycieraczki i zastąpienia jej oryginalną zaślepką. Pierwszą poważniejszą modernizacją była zmiana zawieszenia na zestaw H&R o obniżeniu 60/40 mm, co zdecydowanie poprawiło właściwości jezdne i optykę małego VW. Samochód lepiej znosił szybko pokonywane łuki i nadawał się do agresywniejszego stylu jazdy. Teraz jeszcze tylko brakowało dobrego zestawu felg i opon. Podobnie jak przy Golfie Rafał nie zdecydował się na jakiś pospolity wzór.

Wybór felg dla Lupo

Tym razem jednak wybrał alufelgi z Mercedesa. Sprawdzony w tuningu wzór z S-klasy w rozmiarze 7,5×16 cali był ciekawą propozycją. Dodatkowo felgi nie pozostały długo seryjne i oryginalny srebrny lakier ustąpił miejsca głębokiej czerni. Długo zastanawiał się nad wyborem opon, aby nie nadwerężać – bądź co bądź – nie najmocniejszej przecież jednostki napędowej.

VW Lupo 1.4 przedni reflektor

Jak zawsze pomocny okazał się internet, gdzie udało się wyśledzić niezbyt szerokie ogumienie firmy Nankang o niskim profilu 165/40/16. Problematyczne okazało się jednak założenie wąskich i niskich opon na poniekąd szerokie felgi. Zadanie to „Poncek” powierzył zaprzyjaźnionemu wulkanizatorowi, który nieraz pomagał mu przeprowadzać podobne operacje. Pamiętał dobrze męczarnie z oponami 195/45 zakładanymi na stalówki o szerokości 10 cali. Po 20 minutach walki z jedną „gumą” i pompowaniem jej do 7 atmosfer wulkanizator stwierdził, że obecna specyfikacja felg i opon jest nie do dopasowania. Rafał poprosił zatem o złożenie ich bez pompowania i z takim kompletem udał się na stację paliw wyposażoną w kompresor.

VW Lupo 1.4 zbiór nalepek na szybie

 

O dziwo, po dziesięciu minutach letnie obuwie z nienormatywnym naciągiem dopasował do alufelg. Na tym problemy się nie zakończyły, gdyż jak wiadomo, rozstaw w Mercedesie to 5×112, a w Lupo 4×100. Nie takie przeszkody udaje się jednak przezwyciężyć. Na szczęście są dystanse zmieniające rozstaw śrub. Dodatkowo poszerzyły rozstaw kół o niebagatelne 20 mm na stronę. 

Zmiany w nadwoziu

W tym zestawieniu poczciwe Lupo odróżniało się na ulicach od swoich seryjnych braci, jednak po pewnym czasie w głowie „Poncka” narodziły się nowe pomysły i znów plan o prawie seryjnym wozie spalił na panewce.

VW Lupo 1.4 deska surfingowa na dachu

Dach polakierowano na czarno, a na maskę trafiła osłona „antymuchowa”, czyli popularna BRA. Prześwit między nadwoziem a jezdnią znów zaczął się wydawać zbyt duży i Rafał zaczął szukać czegoś, co pomogłoby obniżyć auto jeszcze bardziej. Osiągnął to dzięki gwintowanemu „zawiasowi” TA-Technix. 

Nietypowy kolor i ozdobniki

Jednak to nie to, co najbardziej przykuwa wzrok w tym projekcie. Pewnego dnia pijąc sok marchewkowy Rafał wpadł na szalony pomysł, który w konspiracji zrealizował tuż przed wyjazdem na elitarny polski zlot VAG Event. Kupił 500 mililitrów lakieru w kolorze wspomnianego soku i przemalował felgi! Dość odważne posunięcie, ale trzeba przyznać, że obok samochodu o nietuzinkowym kolorze nadwozia, z czarnym dachem i marchewkowymi felgami nie jesteśmy w stanie przejść obojętnie.

VW Lupo 1.4 przednie fotele

Dodatkowym ozdobnikiem są kultowe naklejki rozmieszczone w dość niechlujny, dziecinny sposób na bocznej szybie – m.in. takie, jak Pussy Wagon, 76 Union czy Matchbox. Na specjalne okazje na bagażniku dachowym pojawia się deska surfingowa, która wprowadza w słoneczny nastrój i budzi uśmiech na twarzach kierowców. W ten sposób drapieżne z nazwy Lupo (Wilk) stało się cukierkowe niczym z bajki czy komiksu.

VW Lupo 1.4 nalepka I love 80s

Takiego wozu nie powstydziliby się Barbie i jej towarzysz Ken. Mało tego, Cindy miałaby niemały powód do zazdrości…

Łukasz „Mapet” Janecki

Fot. Mikołaj Urbański

VW Lupo, 1999 r.

SILNIK:1.4 16V AKQ

NADWOZIE: dach polakierowany na czarno, usunięta tylna wycieraczka, BRA na masce, kultowe naklejki na szybach, okazjonalnie deska windsurfingowa.

Wnętrze: seryjna zielona tapicerka i nagłośnienie.

ZAWIESZENIE: gwintowane TA-Technix.

Koła: alufelgi od Mercedesa S-klasy 7,5×16 cali polakierowane na pomarańczowo, opony Nankang 165/40/16, bile z nr 8 jako nakrętki na wentyle.

Od właściciela: dziękuję mojej kochanej Agatce, która od początku mnie wspiera i w trudnych chwilach motywuje do dalszego działania.

(VW TRENDS 2/2009)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne

VW Polo Harlekin (1)

VW Polo Harlekin x2 – żyj kolorowo

Praktyczny, niezawodny, wygodny. Większości modeli Volkswagena można przypisać wyżej wymienione cechy. Finezyjny, fantazyjny? Te określenia raczej do nich nie pasują. Jednak patrząc na VW Polo Harlekin można odnieść całkiem inne wrażenie. Kolorowy Volkswagen Polo od razu rzuca się w oczy. Rozwesela ulice i wywołuje uśmiech na twarzach przechodniów. Na jednym ze zlotów motoryzacyjnych wypatrzyłem dwa stojące obok siebie…

BMW E31 vs. i8 – klasyka kontra nowoczesność

BMW serii 8 generacji E31 to klasyczne ponadczasowe Gran Turismo, które w latach 90. było pokazem siły niemieckiej marki. Futurystycznie wyglądające BMW i8 też jest demonstracją siły i zaawansowania technologicznego specjalistów z Bawarii. Pomimo że oba auta dzieli stylistyczna i technologiczna przepaść klasyczne coupé i nowoczesny sportowiec pokazują, jakie znaczenie dla BMW ma liczba 8.…