Jednostka N55 zadebiutowała w 2009 roku – ma więc już na karku ponad dekadę. Motor jest elastyczny, mocny i bardzo wydajny, ale czy ma jakieś wady? Sprawdzamy, jakie są opinie o silniku BMW N55 i czy warto wziąć go pod uwagę przy zakupie.
Tak jak TDI dla VW, tak samo jednostki R6 są wizytówką dla bawarskiej marki. Od lat sześciocylindrowe jednostki znajdują miejsce pod maskami wielu modeli BMW. Jedną z nowszych odmian jest motor N55, stosowany od 2009 roku w praktycznie wszystkich modelach BMW. 3-litrowy 6-cylindrowy silnik zadebiutował w BMW 5 GT w oznaczeniu 535i i odznaczał się znaczną zmianą w stosunku do poprzednika – N54. W nowym silniku zamiast dwóch turbosprężarek zastosowano jedną typu Twin Scroll oraz system Valvetronic.
Zmiana była oczywiście podyktowana nowymi normami spalin i większą wydajnością. Silnik odznaczał się mocą 306 KM i 400 Nm. Co ważne, moment obrotowy był w całości dostępny już od 1200 obr/min (to terytorium silników Diesla!) aż do 5000 obr/min. Te wartości mówią same za siebie – toż to mistrz elastyczności! Takie osiągi to zasługa m.in. bezpośredniego wtrysku paliwa (High Precision Injection) o ciśnieniu 200 bar.
Co „pada” w N55?
Nie oznacza to jednak, że silnik N55 to jednostka bez wad. Co często „pada” w tych motorach, to pompy wody, przekaźniki pompy paliwa, czy zdarzające się wycieki z pokrywy zaworów. Zdarzają się też przypadki nieszczelnej uszczelki obudowy filtra oleju, czy awarie systemu Vanos.
Problemy z pompami wody dotyczą nie tylko jednostek N55, są niestety częstą przypadłością w BMW (również ze względu na wysokie temperatury pracy motorów R6). Pompy wody są odpowiedzialne za obieg płynu chłodzącego w układzie chłodzenia, aby obniżyć temperaturę silnika. BMW stosuje pompy elektryczne napędzane wirnikiem kompozytowym, które niestety nie słyną z długiej żywotności. Co ważne – termostat jest również częstym punktem awarii. Ze względu na duże obciążenie pracy, przy wymianie pompy wody zaleca się również wymianę termostatu.
Pękająca pokrywa zaworów to również częsta bolączka silników N55. Gumowa uszczelka pokrywy zaworów z czasem ulega degradacji, guma przy wysokich temperaturach i ciągłym ogrzewaniu/chłodzeniu nie wytrzymuje. W końcu zaczyna pękać, co powoduje wycieki i potencjalne gromadzenie się oleju w silniku.
Kolejnym słabym punktem jednostek N55 jest uszczelka obudowy filtra oleju, która z czasem zaczyna czerstwieć, a olej wyciekać. Z początku nie jest to poważny problem, ale nie dajcie się zwieźć. Olej kapiący na paski nie wróży nic dobrego. Może doprowadzić do zerwania lub zsunięcia się paska z koła pasowego, co z kolei spowoduje uszkodzenie innych części silnika, a w najgorszym przypadku może nawet zostać wciągnięte w uszczelkę wału korbowego (przednia uszczelka główna). Nie lekceważcie wycieków!
Kolejnym słabym punktem jest system VANOS – to skrót od Variable Camshaft Timing, czyli system faz rozrządu używany w silniku BMW N55. Krótko mówiąc – BMW VANOS (lub Double VANOS w N55) dostosowuje czas obrotów wałków rozrządu zaworów dolotowych i wydechowych na podstawie prędkości obrotowej silnika i otwarcia przepustnicy. Podstawowym celem tego systemu jest poprawa pracy biegu jałowego, wygładzenie mocy, a wraz ze wzrostem prędkości obrotowej silnika zwiększenie momentu obrotowego, zmniejszenie zużycia paliwa i lepsza oszczędność.
Słabym punktem są elektromagnesy, które zazwyczaj zawodzą z powodu zużycia lub ze starości. Zdarza się też, że mogą zostać pokryte olejem i powodować problemy z powodu zbytniego zabrudzenia lub „zaklejenia”. Wartym uwagi jest fakt, że we wczesnych autach z silnikiem N55 (2009-2012) śruby zastosowane w układzie VANOS zostały wycofane. Potencjalnie mogą się poluzować lub złamać; gdy śruba pęka, zwykle spadają do miski olejowej silnika, co oczywiście generuje dodatkowe koszty naprawy. Tę wadę jednak dość szybko wyeliminowano.
Czy warto szukać BMW z N55?
Podsumowując – jednostki BMW N55 mogą pochwalić się świetnymi osiągami, ponad przeciętną wydajnością, przy jednocześnie umiarkowanym zużyciu paliwa. Aut z tymi jednostkami nie ma zbyt wiele, co utrudnia znalezienie zadbanego egzemplarza. Dużą popularnością BMW z tymi silnikami cieszyło się w USA i wiele egzemplarzy sprzedawanych w Polsce pochodzi właśnie zza Oceanu. Naszym zdaniem warto zainteresować się BMW z jednostkami N55, pamiętając o wyżej wymienionych wadach.
