Przez aktualizację oprogramowania, samochód nie odpalił. Ale pokazał, jak wezwać lawetę - Trends Magazines

Przez aktualizację oprogramowania, samochód nie odpalił. Ale pokazał, jak wezwać lawetę

Ford Mustang Mach-E aktualizacja

Aktualizacja oprogramowania w nowoczesnych samochodach to norma, podobnie jak to jest w przypadku smartfonów. Zazwyczaj nowe „wtyczki” dotyczą cyberbezpieczeństwa i sprawniejszego działania samochodu. Jednak w przypadku tego Mustanga Mach-E aktualizacja spowodowała zupełnie coś odwrotnego. 

Zazwyczaj aktualizacje oprogramowania, czy to w komputerach, telefonach, czy samochodach służą ich lepszemu działaniu. W niektórych przypadkach musisz zrobić aktualizację systemu, żeby dalej móc korzystać z danego przedmiotu. Tak też chciał zrobić właściciel elektrycznego Forda Mustanga Mach-E, ale niestety srogo się zawiódł. 

Zamiast ekranu pokazującego, że aktualizacja się udała, właściciel Forda ujrzał taki komunikat:

 

WHAT!?!
byu/HandyMan131 inMachE

Kierowca zamiast potwierdzającego komunikatu, zobaczył informację, że ze względu na błąd aktualizacji jego samochód nie może jechać dalej i należy wezwać lawetę – o ironio! Co więcej, na ekranie widzimy nawet instrukcję, jak poprawie załadować Mustanga Mach-E na lawetę.

Kolejny krok to oczywiście wizyta w serwisie, naprawa błędu i instalacja właściwego oprogramowania, dzięki czemu auto będzie mogło znów jeździć. Co ciekawe, użytkownicy tych aut twierdzą, że takie sytuacje zdarzają się często, ale na pocieszenie serwisy usuwają usterki w jeden dzień. Ciekawe tylko, kto za to płaci…

Nie myślcie jednak, że takie rzeczy zdarzają się tylko w samochodach elektrycznych. Nowoczesne auta z tradycyjnym napędem też muszą się aktualizować. Całe szczęście, kierowcy E46, E60, czy Golfa IV nie mają takich problemów. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne

Niepozornie szybkie BMW E30 – galeria zdjęć

Zadbane BMW E30 u wielu osób wywołuje podziw. Klasyczne i niezmodyfikowane modele zadają szyku wszędzie tam, gdzie się pojawią. Jednak prezentowane, białe E30 Przemka pod płaszczykiem klasycznej linii skrywa "mały" bonus. Ponad 200-konny, zmodyfikowany, 3-litrowy silnik zapewnia niesamowite wrażenia z jazdy oraz świetne czasy przyspieszeń. "Sleeper" idealny?

Kolejny skoczek na rondzie. Będzie nowa dyscyplina?

Kierowca srebrnego BMW X6 chyba chciał pobić rekord przelotu nad rondem, ale niestety wylądował pośrodku. To nietypowego zdarzenia doszło na rondzie w Bartoszycach, w województwie warmińsko-mazurskim. Zgłoszenie o zdarzeniu drogowym wpłynęło do policji przed godziną 6:00 w Nowy Rok - znaczy się Sylwester był bogaty. Srebrne BMW X6 wylądowało na wzniesieniu ronda przy skrzyżowaniu ul.…