Polo Harlekin to nie wyciskacz łez - Trends Magazines

Polo Harlekin to nie wyciskacz łez

Polo Harlekin zadebiutowało w 1995 roku. To najbardziej kolorowy VW w historii. Oryginalny Harlekin nie miał w ogóle wejść do produkcji, ale odniósł nieoczekiwany sukces – powstało ponad 3.800 sztuk. Jedna z nich trafiła do pary zakochanych w motoryzacji łodzian.

Cieszy oczy i wprowadza wiele kolorytu do szarej codzienności, bo najczęściej otaczają go „cywilne” wozy w smutnych odcieniach szarości. Polo trafiło do Łodzi jako „barn find”. Miało być dawcą nadwozia do drugiej „Polówki”. Obecni właściciele odkupili je za kilkaset złotych. Kiedy okazało się, że to oryginalny Harlekin, oczywiście postanowili uratować sympatyczne autko. Uszanowali jego unikatowość, ale postanowili nadać temu małemu hatchbackowi własny styl.

Jaka jest dalsza historia? Przeczytasz ją w najnowszym wydaniu VW Trends 1/2021. 

Tekst i fot. Krzysztof Kaźmierczak

Podobne

Ostatni wyprodukowany Fiat 126p do obejrzenia

Fiata 126p, czyli "Malucha" zna chyba każdy. Auto, które dosłownie zmotoryzowało Polskę w czasach PRL jest już kultowe. Produkcję zakończono w 2000 roku i teraz ostatni z ostatnich egzemplarzy pojawi się wkrótce w muzeum. Nie chodzi tu tylko o edycję Happy End, która wieńczyła karierę Fiata 126p. Chodzi tu o samochód z najwyższym numerem VIN,…

Gorący test elektrycznego BMW. Było naprawdę gorąco!

Pewien klient postanowił kupić sobie auto elektryczne, a jak wiadomo przed zakupem dobrze jest samochód przetestować. Wybrał się więc do jednego z dealerów BMW i wybór padł na elektryczną Serię 3. Nikt nie spodziewał się tak ognistego zakończenia! Do niebezpiecznej sytuacji doszło w Chinach, gdzie elektryczne BMW 3 sprzedawane jest pod nazwą i3, co dla…