Polo GTI R5. Volkswagen wraca do rajdów - Trends Magazines

Polo GTI R5. Volkswagen wraca do rajdów

Rozłąka Volkswagena z rajdami nie trwała długo. Koncern właśnie zapowiedział Polo GTI R5, które w drugiej połowie przyszłego roku pojawi się na odcinkach specjalnych.

Samochody klasy R5 znajdują się szczebel niżej od bardziej zaawansowanych, jednak dużo droższych rajdówek WRC. Nie dość, że R5 są w zasięgu finansowym większego grona zespołów, to regulaminy pozwalają na starty nimi w przeróżnych imprezach. Przypomnijmy, że sprzęt klasy WRC zarezerwowano dla mistrzostw świata. Polo GTI R5 będzie mogło natomiast pojawić się zarówno w globalnym czempionacie, jak i mistrzostwach Europy bądź Polski. W przeciwieństwie do Polo R WRC będzie sprzedawane prywatnym zespołom. Niewykluczone więc, że Polo GTI R5 pojawią się też na naszym podwórku – będzie za nimi stała renoma i doświadczenie Volkswagen Motorsport. Do prac nad samochodem został zaangażowany m.in. François-Xavier “FX” Demaison – twórca bezkonkurencyjnego Polo R WRC.

O dopracowanie konstrukcji można być spokojnym z jeszcze jednego powodu. Co prawda Polo GTI R5 będzie nową rajdówką, jednak wiele kluczowych rozwiązań wywodzi się ze stosowanych w Skodzie Fabii R5. A ta już dwukrotnie wywalczyła mistrzostwo w klasyfikacji WRC-2. Źródłem mocy będzie doładowany silnik 1.6, który zaoferuje ok. 280 KM i 420 Nm. Na uzyskanie wyższych parametrów nie pozwala regulaminowa zwężka w układzie dolotowym o średnicy 32 mm.

Auta klasy R5 są pozbawione centralnego dyferencjału co wymusza specyficzny sposób prowadzenia – szczególnie na luźnych nawierzchniach samochód musi być agresywnie ustawiany do zakrętów. Aby zaciągnięcie hamulca ręcznego nie powodowało blokowania wszystkich kół, w napędzie znajduje się sprzęgło, które rozłącza osie w momencie zaciągania ręcznego. Regulamin, w celu ograniczenia kosztów, przewiduje możliwość używania sekwencyjnych skrzyń jedynie z pięcioma biegami. Wystarczy to jednak, by w samochodzie ważącym 1230 kg sprint do 100 km/h trwał niecałe cztery sekundy, a prędkość maksymalna przekraczała 200 km/h.

– Wraz z Polo GTI R5 chcemy przenieść nasze doświadczenia związane z wywalczeniem czterech tytułów mistrzowskich w WRC do auta dostępnego dla zespołów prywatnych i zaoferować pierwszoligową rajdówkę, która będzie mogła startować w zawodach każdego szczebla – od mistrzostw kraju po WRC. Do czasu pierwszych zawodów Polo GTI R5 zostanie poddane morderczym testom, żebyśmy mieli pewność, że sprosta warunkom, które można spotkać na rajdowych odcinkach specjalnych całego świata – wyjaśnia Sven Smeets, dyrektor Volkswagen Motorsport.

Podobne

VW Garbus po tuningu widok z przodu

Garbus, obok którego nie przejdziesz obojętnie

Kolor tego Garbusa nieraz był okazją do rozmowy. Na pytanie, dlaczego lakier jest taki matowy, Bartek odpowiada, że próbuje go od kilku dni wypolerować z marnym skutkiem. Często w odpowiedzi dostaje radę, że dobra do tego jest pasta Tempo! Pomysł na Garbiego Zdarzają się osoby, dla których niebłyszczący lakier jest nie do przyjęcia. Na szczęście…

TEST VW Grand California 600

Samochód kempingowy, zwłaszcza ze słowem California w nazwie, budzi skojarzenia ze słoneczną pogodą, piaszczystą plażą i szerokimi nadmorskimi autostradami. Postanowiliśmy sprawdzić największy samochód kempingowy Volkswagena w zgoła odmiennych warunkach... Historia kempingowych Volkswagenów jest liczona nie w latach, ale dekadach. Zaczęło się od Samby, a później koneserzy wypraw domem na kołach otrzymali Californię. Samochód bazujący na Transporterze i wyposażony w aneks…