Polska policja najwidoczniej pokochała bawarską markę. Teraz do floty nieoznakowanych BMW 330i oraz oznakowanych 320i, dołączają motocykle z biało-niebieskim logo. Do mundurowych trafi prawie 500 egzemplarzy motocykli BMW R 1250 RT.
Polskich dróg będzie teraz patrolować 478 nowych motocykli BMW R 1250 RT. Oprócz motocykli policja zakupiła także kompletne zestawy wyposażenia – stroje i kaski z systemem łączności. Zestawów jest dwa razy więcej niż motocykli, bo na każdą maszynę przypada dwóch funkcjonariuszy. Każdy z nich ma też przejść odpowiednie szkolenie.
Jakimi motocyklami jeżdżą policjanci?
Nowe maszyny policji to BMW R 1250 RT, to duży motocykl turystyczny napędzany dwucylindrowym silnikiem typu bokser o pojemności 1254 cm3, mocy 136 KM oraz momencie obrotowym 143 Nm. Model ten jest seryjnie wyposażony w m.in. ABS i kontrolę trakcji oraz udogodnienia takie jak LED-owy reflektor, cyfrowy, kolorowy wyświetlacz o przekątnej 10,25 cala czy elektrycznie regulowana szyba. Doposażone w wymagany przepisami osprzęt policyjny, R 1250 RT rozpędza się do 100 km/h w czasie 3,4 sekundy.
Jakie modyfikacje wprowadzono w nowych policyjnych motocyklach? Zmieniono na przykład przełożenie pierwszego biegu w sześciobiegowej przekładni, co umożliwia powolną jazdę podczas zadań eskorty, czy na defiladach. Wszystkie motocykle są jednoosobowe, gdyż w miejscu pasażera znajduje się zintegrowany kufer mieszczący centralę radiową. Ponadto motocykle otrzymały sygnały uprzywilejowania barwy niebieskiej i czerwonej oraz gmole z przodu i z tyłu, które ochronią motocykl w razie upadku.
Łączna wartość zakupu motocykli wraz ze sprzętem to 66 295 550 zł. Z unijnych funduszy pochodzi 56 351 217,50 zł a z budżetu państwa 9 944 332,50 zł. Oznacza to, że na każdy z kupionych motocykli z dodatkami wydano ok. 140 tys. zł.