BMW E31 850 CSi? - piękno sportowego klasyka | Trends

Piękno klasycznego BMW E31 850 CSi

BMW serii 8, czyli GT o wyglądzie supersamochodu, nie stało się sztandarowym autem nowej niszy rynkowej. Egzemplarz należący do Pawła przypomina jednak o tym, że losy BMW E31 mogły potoczyć się inaczej.

Historia BMW E31 850 CSi

Nie chodzi o sukces rynkowy, o który było naprawdę trudno. Z perspektywy kultury motoryzacyjnej „ósemka” stałaby się jeszcze ważniejsza, gdyby dopisała swój rozdział do historii zapoczątkowanej przez słynne BMW M1. Samochód kupiony przez Pawła w październiku 2012 roku to model 850 CSi. Auta z tej serii w dokumencie nazwanym Kraftfahrzeugbrief i będącym odpowiednikiem polskiego dowodu rejestracyjnego opisywane są jako M8/E.

Zdjęcie tyłu srebrnego BMW E31 850 CSi
Co mają wspólnego z ujawnionym w 2010 roku pozbawionym wysuwanych świateł niesamowitym prototypem o mocy prawie 550 KM? Podobnie jak on, BMW E31 850 CSi zbudowane zostały przez fabrycznego tunera bawarskiej firmy, czego odzwierciedleniem jest symbol S70 przypisany do 12-cylindrowych silników zamontowanych w 850CSi i w M8.

Silnik używanego BMW E31 850 CSi w kolorze białym
Wytwarzany od maja 1989 roku model 850i napędzany był motorem M70, a jego wprowadzony w 1994 roku następca ‒ M73. Choć oficjalnie nazwę 850Ci nosiły zarówno samochody z silnikiem M70, jak i z M73, zwyczajowo określa się nią auta, w których zamontowano drugą z wymienionych jednostek.

Zdjęcie przedstawiające wysuwane światła przednie BMW E31 850 CSi
BMW 850CSi, którego 1510 egzemplarzy wyprodukowano w Dingolfing od sierpnia 1992 roku do października 1996 roku, znacznie różni się od obu tych modeli. Seryjnie wyposażano go w dostępne na zamówienie w innych „ósemkach” skrętne koła tylnej osi, czyli system znany pod skrótem AHK (Aktive Hinterachs-Kinematik). Według różnych źródeł, pozwala on na skręt wynoszący 1,5 lub 2,5 stopnia. Wyróżnikami CSi są też dyferencjał o ograniczonym uślizgu z wartością przełożenia głównego wynoszącą 2,93, wzmocnione hamulce i obniżone o blisko 1,5 cm zawieszenie.

Zakup BMW E31 850 CSi – wyzwanie dla kolekcjonera

BMW E31 850 CSi należące do Pawła nabyte zostało od austriackiego kolekcjonera. W transakcji pośredniczył przyjaciel kupującego, Helmut Bannert, uczestnik rajdowych mistrzostw Niemiec, Austrii, Włoch, Czechosłowacji i Jugosławii oraz zwycięzca Alpe-Adria-Cup z 1987 roku. Utytułowany kierowca i właściciel firmy HB Motorsport nadal chętnie bierze udział w niemieckich i austriackich imprezach sportowych poświęconych motoryzacyjnej klasyce.

Zdjęcie przestawiające podświetlaną deskę rozdzielczą BMW E31 850 CSi
Mimo pomocy Helmuta Bannerta, który jest specjalistą od „ósemek”, poszukiwanie 850CSi o przebiegu poniżej 100.000 km zajęło Pawłowi cały rok. W końcu udało się znaleźć egzemplarz w bardzo dobrym stanie. By w pełni cieszyć się zadbanym klasykiem, nowy właściciel wymienił jednak filtry i płyny oraz założył nowe tarcze i klocki hamulcowe. Wnętrzem zajęli się specjaliści, którzy czyścili je cały dzień. Wypolerowalno też końcówki wydechu oraz usunięto emblemat ///M, założony dodatkowo przez któregoś z poprzednich posiadaczy auta.

Zdjęcie przedstawiające wnętrze BMW E31 850 CSi i jego skrzynię zmiany biegów
Jedynym nieoryginalnym elementem, jaki został dołożony, są osadzone na dystansach z pierścieniami centrującymi 18-calowe felgi BBS RS 744 i 745 mocno różniące się od popularnych RS 001.

Zdjęcie przedstawiające wymienione felgi w zakupionym BMW E31 850 CSi
Paweł napisał na forum E31, że nie chce uwspółcześniać swego samochodu, bo w youngtimerze wyposażonym w komplet nieużywanych narzędzi i apteczkę owiniętą w fabryczną folię liczy się oryginalność. Obok M6 opisywanego w październikowym numerze BMW TRENDS z 2010 roku oraz w piśmie „Automobilista” 850 CSi będzie kolejnym autem, z którym Paweł odwiedzi polskie i zagraniczne spotkania miłośników marki z Monachium. Do 78 tys. km obecnego przebiegu dołożył już kilka dodatkowych, odwiedzając Rumunię, Niemcy i Austrię. Od 7 do 9 czerwca br. uczestniczył w wiedeńskim zlocie BMW serii 8. Pozostaje również w kontakcie ze zrzeszonymi wokół strony e24-freunde.de niemieckimi i austriackimi fanami „bawarskich ekspresów”, którzy spotkają się 29 czerwca.

Autor tekstu: Andrzej Szczodrak,
Fot. Mikołaj Urbański
(BMW TRENDS 3/2013)

Dane techniczne BMW 850CSi z 1993 r

  • SILNIK/NAPĘD: S70B56, moc maks. 381 KM przy 5300 obr./min, maks. moment obrotowy 550 Nm przy 4000 obr./min
  • NADWOZIE: fabryczny kolor Sterlingsilber Metallic, wyposażenie: instalacja intensywnego czyszczenia reflektorów (S500A), elektryczny dach przesuwno-uchylny (S401A)
  • KOŁA/OPONY: 17-calowe felgi M System z ogumieniem o rozmiarach 235/45 (z przodu) i 265/40 (z tyłu) wymienione na 18-calowe BBS RS 744 z przodu i 745 z tyłu
  • ZAWIESZENIE/HAMULCE: dystanseo grubości 20 mm
  • WNĘTRZE: tapicerka o oznaczeniu 0495, elektryczna regulacja foteli z pamięcią, wykończenie z drewna szlachetnego (kod S438A), wielofunkcyjna kierownica sportowa M (S710A), automatycznie ściemniane lusterko wewnętrzne (S431A), welurowe dywaniki podłogowe (S423A)
  • AUDIO: radioodtwarzacz BMW Bavaria C Professional z RDS (kod S662) wyposażony w zmieniarkę płyt CD
  • WŁAŚCICIEL: Paweł Musiał

Jeden komentarz

Comments are closed.

Podobne

BMW 330e iPerformance – sprawdzamy, czy naprawdę spala 1,9 l/100km

Producent zapewnia, że hybrydowe 330e jest w stanie połączyć radość z jazdy z niskim zużyciem paliwa. Mimo że deklarowane 1,9 l/100 km można włożyć między bajki, nowa limuzyna z linii iPerformance i tak pozytywnie nas zaskoczyła. Zapasy paliw kopalnych kurczą się z roku na rok. Z ich spalania uzyskujemy energię niezbędną do produkcji prądu, ciepła…

E30 Toge Drift Next Level1

Touge w BMW E30 Turbo! Dobre, bo polskie.

Polskie E30 Turbo w polskich górach upalane przez polską ekipę. Po prostu polskie Tōge. A, że się chłopakom wpadło do rowu, to nic takiego. Ważne, że wszyscy cali. Tōge Gdyby ktoś się zastanawiał o co chodzi ze słowem Tōge, to już tłumaczę. Określenie oznacza w bardzo dużym skrócie drifting po krętych górskich drogach. Oryginalna nazwa pochodzi z…