M3 E46 to gatunek, któremu powoli zaczyna grozić wyginięcie. Coraz trudniej o takie auto godne uwagi. Prezentowane E46 cabrio to prawdziwy rodzynek.
Nie zawsze zakup tego typu auta musi być skrupulatnie planowany. W styczniu bieżącego roku Tomasz spontanicznie przeglądał pewien portal aukcyjny. Jego uwagę przykuło ładne cabrio. Od zawsze uważał, że E46 to najładniejsza generacja trójki z otwieranym dachem. Do tego nigdy wcześniej nie miał BMW w wersji M. Powodów było już wystarczająco dużo, aby zaledwie trzy dni później auto stanęło na jego podwórku.
Szerokie masywne nadkola, maska z garbem, charakterystyczne lusterka i wloty w błotnikach – te wszystkie cechy eMki w połączeniu z otwartym nadwoziem prezentują się niesamowicie. To, co wyróżnia ten egzemplarz na tle innych, to wersja Individual. Samochód opuścił linię produkcyjną w niezwykle rzadkim kolorze Stratusgrau Metallic. Podobno zaledwie 32 sztuki wersji cabrio pokryto tym lakierem. Jakby tego było mało, Tomasz postanowił dodać trochę od siebie i założył z tyłu LED-owe lampy oraz coś, czego żadne fabryczne E46 Cabrio nigdy nie miało – spojler.
Czarne skórzane wnętrze w połączeniu z mieniącym się lakierem prezentuje się elegancko. Jest tam wszystko, co potrzebne do spokojnego cruisingu, jak i sportowej jazdy. Lista wyposażenia obejmuje takie pozycje, jak nagłośnienie Harman Kardon czy nawigacja. Obok takich udogodnień każdy fan mocniejszych doznań znajdzie wskaźnik temperatury oleju, shiftlight czy sterowanie pracą skrzyni biegów SMG.
Pod maską pracuje standardowa jednostka R6 S54B32 o pojemności 3246 ccm, generująca 343 KM oraz 365 Nm. Niestety, oprócz świetnych parametrów i specyficznego dźwięku silnik ten znany jest z wad, o których Tomasz przekonał się niedługo po zakupie. Awarii uległa uszczelka pod głowicą. Przy okazji naprawy głowicy wymienione zostały również panewki korbowodowe.
Cieszącym oko smaczkiem jest rozpórka kielichów AC Schnitzer. Tej samej marki układ wydechowy wydaje miłe dla ucha dźwięki.
Napęd na tylną oś przekazuje skrzynia biegów SMG II. Pech chciał, że ten element napędowy również wymagał serwisu świeżo po zakupie. Nie ma tego złego, co by ma dobre nie wyszło. Docisk sprzęgła został wzmocniony, a jego standardowa tarcza zastąpiona kevlarową. Dzięki temu układ pracuje wzorowo i bez problemu przekazuje moc do tylnego dyferencjału z mechanizmem różnicowym.
Układ hamulcowy to oryginalny zestaw wyposażony w dwuczęściowe wentylowane i perforowane tarcze o średnicy 325 mm z przodu oraz 328 mm z tyłu. W planach jest zainstalowanie przednich zacisków z Porsche Panamera w połączeniu z tarczami hamulcowymi z M3 E90.
Fabryczne zawieszenie usztywnione zostało regulowanymi stabilizatorami Eibach – 29-milimetrowymi z przodu oraz 26-milimetrowymi z tyłu. Pozwoliło to na zmniejszenie przechyłów podczas pokonywania szybkich zakrętów. Docelowo auto ma zostać obniżone specjalnym zestawem sprężyn tej samej marki, co pozwoli na jeszcze ciaśniejsze spasowanie 19-calowych obręczy Styling 67.
Pięknie utrzymane M3 w opalizującym kolorze to przyjemny widok. Dodając do tego gustowne modyfikacje mamy przepis na nigdy niestarzejące się auto, obok którego nikt nie przejdzie obojętnie.
Chcąc nagrodzić zarówno auto, jak i właściciela, uznaliśmy prezentowany egzemplarz za najładniejsze auto jednego ze zlotów – Przebudzenia Mocy.
Spieszmy się ratować eMki, tak niewiele ich zostało!
Łukasz Miturski
Fot. autor
BMW M3 E46 Cabrio Individual
SILNIK/NAPĘD: benzynowy, R6, 3246 ccm, 343 KM, 365 Nm, układ wydechowy AC Schnitzer, skrzynia biegów SMG II, wzmocniony docisk, kevlarowa tarcza sprzęgła
ZAWIESZENIE: regulowane stabilizatory Eibach, 29-milimetrowe z przodu, 26-milimetrowe z tyłu, rozpórka kielichów AC Schnitzer
HAMULCE: seryjne
KOŁA: z przodu 19×8, z tyłu 19×9,5, Styling 67, Bridgestone Potenza S001 225/40 oraz 255/35
NADWOZIE: cabrio, spojler na klapie, LED-owe lampy tylne
WNĘTRZE: seryjne
OSIĄGI: 0 – 100 km/h 5,5 s
PLANY: wydajniejszy układ hamulcowy – zaciski z Porsche Panamera, tarcze z M3 E90, sprężyny obniżające Eibach, karbonowe listwy ozdobne wnętrza
WŁAŚCICIEL: Tommy
(BMW TRENDS 3/2016)
