Niemcy testują nowe BMW i5 "latając bokiem" - Trends Magazines

Niemcy testują nowe BMW i5 „latając bokiem”

Na dalekiej Północy trwają zimowe testy nadchodzącego BMW i5. Jak widać, niemieccy inżynierowie dobrze się tam bawią.

Premiera nowej generacji BMW Serii 5 zbliża się wielkimi krokami. Oprócz tradycyjnej odmiany, testowana jest także sportowa M5, a także po raz pierwszy elektryczna i5. I właśnie tą ostatnią producent chwali się pokazując ujęcie z zimowej scenerii.

Testy BMW i5 trwają na północy Szwecji, w Arjeplog 900 km od Sztokholmu. To znany i lubiany kierunek wśród producentów aut, którzy mogą sprawdzić wytrzymałość nowych modeli w ekstremalnych warunkach. To szczególnie ważne w przypadku samochodów elektrycznych, które są wrażliwe na niskie temperatury. 

Co ciekawe, prototypy BMW i5 pokonały 2500-kilometrową trasę z Monachium do Arjeplog na kołach, a nie na ciężarówkach i promach. To miało na celu sprawdzenie, czy elektryczna limuzyna sprawdzi się w długiej i wymagającej trasie. 

Na razie nie znamy wyników testu, ani konkretnych danych technicznych nowego i5. Możemy z pewnością powiedzieć, że niemieccy inżynierowie mają niezły ubaw podczas testów, driftując po śniegu i lodzie. Podobną sytuację pamiętamy z testów elektrycznego BMW i7. 

Nowe BMW Serii 5 ma pojawić się na jesieni tego roku. Bliżej daty premiery poznamy z pewnością więcej szczegółów dotyczących elektrycznego i5. 

Dajcie znać, co myślicie o nadchodzącej „piątce” na forum BMW Klub Polska.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne

Minimalny ale fajny tuning BMW E46 330Ci

Kiedy w 1998 roku koncern BMW rozpoczął produkcję nowej generacji serii 3 – E46, pojazd ten był postrzegany jako stylistyczna i mechaniczna ewolucja bardzo udanego modelu E36. To samo można by powiedzieć o prezentowanym 330Ci z 2000 roku, porównując go z seryjnymi egzemplarzami. Jarek, właściciel tego coupé, zadbał o jego nowy image. To auto to…

Robert Kubia BMW M4 Nurburgring Apex

Powiedzieli Kubicy, że nie może jeździć po Nürburgring bez instruktora – WIDEO

Tytułowe zdanie to nie jest wymysł mojej fantazji - właśnie takie słowa usłyszał kierowca F1, gdy poprosił o wynajęcie samochodu na legendarnym niemieckim torze. Wszystko jest nagrane na kamerze- wystarczy posłuchać Roberta zza kierownicy BMW M4.  Robert Kubica na Ringu Ale to nie wszystko! Wsłuchując się w dialog między najbardziej utytułowanym polskim kierowcą i youtuberem…