Manhart MH3 650 Touring - gdy M3 to za mało - Trends Magazines

Manhart MH3 650 Touring – gdy M3 to za mało

Manhart MH3 650 Touring

Manhart od lat przerabia mocne modele BMW i robi z nich… jeszcze mocniejsze. Nie inaczej jest w przypadku Manharta MH3 650 Touring. Dobrze myślicie – cyfra w nazwie auta oznacza ilość koni mechanicznych. 

BMW M3 Touring to długo wyczekiwany samochód. Gdy wszyscy szanujący się producenci aut mieli w swojej gamie mocne kombi klasy średniej, BMW zwlekało z wypuszczeniem na rynek takiego auta. Dopiero w tym roku M-trójka w rodzinnej odmianie ujrzała światło dzienne. 

Manhart MH3 650 Touring to chyba najmocniejsza „trójka w kombi”

Manhart jak widać nie czekał zbyt długo, bo zaledwie kilka miesięcy po debiucie BMW M3 Touring, zaprezentowali swoje dzieło, oparte nowym modelu. Najważniejsze w tym aucie znajduje się pod maską. 3-litrową jednostkę R6 z seryjną mocą 510 KM i 650 Nm, podkręcono do kosmicznych 650 KM i 800 Nm! Jak można się spodziewać potężna moc musi mieć ujście dlatego Manhart MH3 650 Touring zyskał nowy układ wydechowy z regulowanymi przepustnicami. Co ciekawe, Manhart oferuje także wyścigowy wydech bez katalizatorów. Ciekawe, czy wówczas auto przejdzie przegląd…

Na zewnątrz „trójka” od Manharta wygląda jeszcze agresywniej niż seria. Niemiecki tuner oferuje specjalny czarny matowy kolor Manhart Concave One. Bodykit „ubrano” w karbonowe dodatki takie, jak przedni spliter, progi, tylny spoiler oraz dyfuzor. 

Cena auta nie jest znana, ale jak można się spodziewać zabiegi wzmacniające oraz stylistyczne od Manharta nie będą należeć do najtańszych. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne

Manhart MH3 GTR – nie płacz, że Cię nie stać

Już seryjne BWM M3 Competition jest piekielnie szybkim autem, ale to nie zatrzymuje Manharta przed dodaniem "paru" koni i poprawieniem osiągów. Oto bardzo limitowany Manhart MH3 GTR.  Niemiecki tuner Manhart zazwyczaj zajmuje się przerabianiem szybkich BMW i robieniem z nich ... jeszcze szybsze. Choć czasami Niemcom zdarzały się "skoki w bok" w stronę Alfy Romeo,…

VW Golf Mk 1 Pirelli auto od frontu

VW Golf Mk 1 w stylu Show & Shine

To tylko stary Golf Mk 1, ale od razu przyciąga wzrok lśniącymi chromami, pięknym błyszczącym lakierem i karbonowymi elementami. Idealny przedstawiciel  Show&Shine. Jego historia sięga 2000 roku, kiedy to Piotrek „Beny” kupił Golfa IV GTi. Ilość koni mechanicznych ze 150 szybko wzrosła do 190, koła zwiększyły średnicę do 18 cali i dobrze wypełniły nadkola dzięki…