Lionel Messi ma najdroższą kolekcję aut wśród sportowców - Trends Magazines

Lionel Messi ma najdroższą kolekcję aut wśród sportowców

Argentyński piłkarz prześcignął nawet Christiano Ronaldo, który przecież znany jest z miłości do drogich i szybkich aut. Messi stał się obecnie posiadaczem najdroższej kolekcji aut wśród sportowców, a to za sprawą jednego tylko samochodu.

Do tej pory to Christiano Ronaldo słynął z zamiłowania do drogich i ekskluzywnych samochodów. Nieoficjalnie mówiono nawet, że wszedł w posiadanie wyjątkowego Bugatti La Voiture Noire o wartości ponad 18 milionów dolarów! Teraz miało się to zmienić – to Argentyńczyk Lionel Messi stanął na pierwszym miejscu podium posiadaczy najdroższej kolekcji samochodów wśród sportowców.

Tak twierdzi portal ManySpins.com, który stwierdził, że Messi stał się posiadaczem wyjątkowego Ferrari 335 S Spider Scaglietti z 1957 roku. Auto miało zostać sprzedane za 32 miliony euro (147 milionów złotych!). Co ciekawe, auto zostało już sprzedane w 2016 roku i już wtedy spekulowano, że nowym właścicielem stał się właśnie Messi. Teraz jednak ManySpins.com dotarł do informacji, które miałyby potwierdzać tożsamość Messiego. 

Lionel Messi posiada w swojej kolekcji 13 samochodów o wartości 28,169,068 funtów. Drugi na liście jest wspomniany już Ronaldo z 19 samochodami o wartości 18 milionów funtów. Podium zamyka Lewis Hamilton (9 aut o wartości 12,4 miliona funtów). Czwarty na liście jest pięściarz Saul 'Canelo’ Alvarez, a piąty kolega Messiego – Naymar.

Konrad Maruszczak

fot. artcurial.com

Podobne

Różne opony na osiach – jaki jest efekt dla samochodu?

Różne typy opon na osiach auta to rozwiązanie, którego nie wyklucza prawo czy kodeks drogowy. Jednak nie jest to korzystne dla samochodu. Stosowanie różnych opon z przodu i tyłu auta może być niebezpieczne. Ma znaczenie nie tylko dla trakcji pojazdu. Równie negatywnie wpływać może na systemy wewnętrzne systemy samochodu – ABS i ESP. Różne opony…

Golf 8 GTI. Wyciekły zdjęcia i informacje. Czy faktycznie tak będzie? – NEWSY

Świeże szczegóły i zdjęcie Volkswagena Golfa GTI wyciekły podczas przygotowań do premiery przed salonem motoryzacyjnym w Genewie w marcu 2020 roku. Spekuluje się, że zdjęcie pokazuje wersję TCR ze względu na duże tylne skrzydło i dyfuzor. Zaledwie kilka godzin później pojawiła się inna fotografia, która wygląda jak oficjalny slajd z prezentacji VW. Szczegółowo przedstawia ona moce…