E38 L7 - najdłuższe BMW 7? w historii •Ciekawostki• | BMW Trends

E38 L7 to najdłuższe BMW 7 w historii- CIEKAWOSTKI

Pomyśl o najdziwniejszej serii 7, jaką BMW kiedykolwiek wyprodukowało. Prawdopodobnie masz na myśli 6,7-litrowy E32 „Goldfisch” napędzany V16 (TUTAJ), prawda? To dobry kierunek, ale pozwólcie, że przedstawię konkurenta do tytułu najbardziej nietuzinkowego BMW 7 w historii.

BMW L7 to fabrycznie przedłużona limuzyna E38. I nie chodzi nam o wersję long. L7 jest od niej jeszcze dłuższa o 25 cm.  Kiedy samochód został wprowadzony na rynek w 1997 r. i został nazwany „L7”, to nie był to pierwszy raz, gdy BMW o takim oznaczeniu ujrzało światło dzienne. Marka użyła go wcześniej w luksusowej wersji E23 735i na rynek amerykański. Ale L7 typoszeregu E38 7 było znacznie bardziej wyjątkowe.

Jako punkt wyjścia wykorzystano 750iL, przy czym zasadniczą różnicą było przedłużenie auta o wspomniane 25 cm za słupkiem B, co wymagało dodania panelu między przednimi i tylnymi drzwiami. Ta zmiana zaowocowała dodatkowym miejscem na nogi dla  pasażerów z tyłu. L7 wykorzystuje takie same drzwi co zwykły long, ale pamiętajmy, że L7 powstało w fabryce BMW. Oznacza to, że nie jest to prostu BMW 7 przecięte na pół samochód z wspawanym kawałkiem nadwozia i polutowanymi instalacjami. To całkowicie przebudowana płyta podłogowa z wieloma rozwiązaniami zaprojektowanymi tylko do tej odmiany.

 

Pasażerowie tylnego rzędu mogli skorzystać z faksu, rolet, składanych tac, a nawet z telewizora z odtwarzaczem VHS. Fotele były sterowane elektrycznie. Z tyłu był również osobny panel do sterowania klimatyzacją oraz podnóżki i stoliki dla wygody. Późniejsze modele miały także szklaną przegrodę między przednim i tylnym przedziałem pasażerskim, gdyby któryś z rzędów oczekiwał więcej prywatności. Świetnie prezentują się również panele świetlne we wspomnianych grubych słupkach B.

Cały ten sprzęt i dodatkowy metal między osiami oznaczały, że L7 przytyło. Masa własna flagowej siódemki to 2215 kg. L7 nie otrzymało żadnej dodatkowej mocy, aby to zrekompensować, ponieważ było zasilane  5,4-litrowym „M73” V12- tym samym, co w 750 iL.

Jego moc 326 KM wystarczała, żeby osiągnąć pierwszą setkę w 7 sekund. To cztery dziesiąte sekundy wolniej niż iL. Maksymalna prędkość była dokładnie taka sama – ograniczona elektronicznie do 250 km/h.

BMW chwaliło się , że L7 został zaprezentowany „klientom oczekującym najwyższych standardów komfortu jazdy pod każdym względem”. Cena wynosiła 246 000 marek niemieckich pod koniec lat 90.

Auto było sprzedawane w Europie i części Azji, choć garstka dotarła do Ameryki Północnej. Zbudowano 899 sztuk, dzięki czemu L7 jest niezwykle rzadkim artefaktem z historii BMW. Szczególnie w wersji z kierownicą po prawej stronie – zgodnie z rejestrem E38 tylko 71 takich aut opuściło fabrykę.

Produkcja zakończyła się w 2001 r., Kiedy E38 zastąpiono E65, i chociaż „siódemki w longu” rosły z każdą kolejną generacją, to żadna nie dorównała jeszcze długości 5,4 metra L7.

Co ciekawe, jeden z takich egzemplarzy jest obecnie na sprzedaż w Polsce, a konkretnie w firmie specjalizującej się nietuzinkowymi klasykami w Tomaszowie Mazowieckim.

Źródło: http://infinitum.com.pl/pl/
BMW Press Bank

Podobne

szaflary wypadek na egzaminie prawa jazdy

Wypadek na egzaminie prawa jazdy – będą nowe przepisy

Ten wypadek na egzaminie prawa jazdy wstrząsnął całą Polską. Dzięki zbadaniu przyczyn tej tragedii uda się jednak poprawić bezpieczeństwo na przejazdach. Wszystko po to, by historia się nie powtórzyła.  Nowy projekt w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać skrzyżowania linii kolejowych oraz bocznic kolejowych z drogami i ich usytuowanie możemy znaleźć na stronie Rządowego Centrum…

BMW X3 M40i nie zostało w tyle

BMW X3 zawsze było mocnym graczem w segmencie średniej wielkości SUV-ów klasy premium. Z biegiem lat stało się już jednak nieco leciwą konstrukcją. W obliczu zeszłorocznych premier – Audi Q5 i Volvo XC60 – BMW nie mogło pozostać w tyle.   I nie pozostało – najnowsze X3 zaprezentowano światu we wrześniu 2017 roku. Postanowiono również…