Kabriolet jest marzeniem wielu kierowców. Nie każdy decyduje się na jego zakup, obawiając się podwyższonych kosztów eksploatacji albo utrudnień zimową porą. Używane Golfy Cabriolet udowadniają, że strach ma wielkie oczy.
Pierwszy Golf Cabriolet zadebiutował w 1979 roku. Był kilkakrotnie modernizowany i utrzymał się na rynku aż do 1992 roku. Koncern nie opracował „dwójki” z otwieranym dachem. W 1993 roku do salonów trafił Golf III Cabriolet. Znakiem rozpoznawczym modelu pozostał pałąk przeciwkapotażowy. Ówczesna technika nie pozwalała na zaprojektowanie systemu aktywnych zabezpieczeń, które w ułamku sekundy wysunęłyby się z nadwozia, gdyby elektronika wykryła pierwszą fazę dachowania. Solidny metalowy profil zaburza linię Golfa z otwieranym dachem. Nie sposób jednak powiedzieć, że samochód jest brzydki czy ma źle dobrane proporcje. Sylwetka Golfa III Cabriolet, pomijając wspomniany pałąk, jest łudząco podobna do profilu aktualnie sprzedawanej „szóstki” z brezentowym dachem.