Po kilku latach eksploatacji nawet flagowe BMW serii 7 zaczyna być w finansowym zasięgu statystycznego Kowalskiego. Ale uwaga! Zakup auta to jedno. Radość z nowego nabytku potrafią szybko przekreślić wyśrubowane koszty eksploatacji.
„Siódemka” od zawsze była modelem, który prezentował kierunek, w jakim w kolejnych latach będzie podążało BMW. Z biegiem czasu debiutujące w limuzynie rozwiązania stosowane były w mniejszych modelach marki. W 2001 roku monachijski koncern przedstawił nową serię 7. Na pokładzie E65 znalazł się innowacyjny system iDrive – pokrętło, które zastąpiło niezliczone przyciski do sterowania systemami multimedialnymi, wentylacją oraz zaawansowanymi funkcjami samochodu. Media i kierowcy szybko podzielili się na zwolenników i przeciwników iDrive. Obsługa innowacyjnego rozwiązania do najprostszych nie należała. Na szczęście BMW wzięło do siebie słowa krytyki i cztery lata po premierze iDrive został udoskonalony.