Kupujemy auto po nauce jazdy- najczęstsze usterki? - Trends Magazines

Kupujemy auto po nauce jazdy- najczęstsze usterki

Samochód nauki jazdy

Każdy raczej wie, że auta nauki jazdy to grupa samochodów, które są dość mocno wyeksploatowane. Prędzej czy później każde się zestarzeje i zepsuje. To otwiera możliwości osobom poszukujących okazji, bo auto po nauce jazdy istotnie taką jest.

Zwykle szkoły nauki jazdy wybierają do swojej floty pojazdy nowe lub prawie nowe, kilkuletnie. Ma to swoje uzasadnienie w tym, że nowsze pojazdy są zazwyczaj mniej awaryjne, więc przez kilka lat eksploatacji powinny dać sobie radę ze wszystkimi obciążeniami, na które skazuję je kursanci. Kolejną kwestią jest raczej sztuczka PR-owa, kusząca potencjalnych klientów ofertą jazdy nowymi, sprawnymi pojazdami.

Co się dzieje z elką, która już nie jest najnowsza?

Zazwyczaj auta takie używane są przez instruktorów lub właścicieli ośrodków jako auta prywatne. Są to samochody 6-8 letnie i pomimo kilku mankamentów, wciąż dają sobie radę na drodze. Niektóre szkoły jazdy skupują takie samochody “na początek”, by z czymś rozpocząć biznes, ale nie wróży to dobrze. Klienci zazwyczaj kupują kurs oczami, więc “stary” pojazd raczej ich nie zachęci.

Samochody nauki jazdy są wciąż rarytasem na rynku wtórnym. Dzieje się tak, ponieważ w stosunkowo niedużym budżecie da się znaleźć pojazd kilkuletni. Często auta po nauce jazdy mają bogatą historię, jednak nie zniechęca to potencjalnych kupców. Im starszy pojazd, tym cena jest atrakcyjniejsza.

140 km/h na kursie nauki jazdy? Sprawdź, co jeszcze jest możliwe w naszym artykule. 

Na co zwrócić uwagę, kupując auto po nauce jazdy?

1. Sprzęgło – od niego zacznij

Najbardziej oczywisty element z całej grupy. Należy dokładnie sprawdzić, w jakim jest stanie, bo z pewnością nie było oszczędzane. Od strzelania z niego, przez przypalenie, aż po jazdę z nogą nad nim, jeśli instruktor się nie wysilał i nie zwracał na to uwagi.

2. Zbieżność i układ kierowniczy – auto po nauce jazdy

Każda elka przynajmniej raz na tydzień zalicza krawężnik. Nie zawsze jest to bardzo mocne i niebezpieczne uderzenie, jednak notorycznie uderza prawą stroną o chodnik. Musi się to odbić w podzespołach.

3. Opony, kołpaki lub felgi – zmień je bez żalu

Nawiązując do powyższego punktu, niełatwo mają również opony. To one są na pierwszej linii frontu podczas uderzenia w krawężnik. Warto przyjrzeć się im w pierwszej kolejności. W przypadku dostrzeżenia istotnych skaz, od razu je wymieńmy. Obejrzyjmy również felgi. Zwykle elki posiadają stalówki i kołpaki, więc możemy bez żalu wymienić je na coś lepszego i ładniejszego- najprawdopodobniej są krzywe.

4. Skrzynia biegów, wybierak

Być może w wypatrzonym przez Ciebie aucie po nauce jazdy kilku lub kilkunastu kursantów zapomniało wcisnąć sprzęgła i usiłowało zmienić bieg na siłę. Mogłoby być ich kilku w ciągu roku, a mogło też być kilkunastu w ciągu miesiąca. Warto przyjrzeć się temu, jak zmienia się biegi w takim samochodzie. Najczęściej elki mają najbardziej zniszczony bieg wsteczny.

5. Drobne naprawy lakiernicze

Nie tylko plamy po zdjętych naklejkach szkoły jazdy, ale również liczne obcierki. Może zdarzyć się, że niektóre elementy nie będą w kolorze nadwozia.

6. Zamek maski i drobne elementy pod maską

Przeciętna elka ma codziennie otwieraną pokrywę komory silnika, i to nawet kilkukrotnie. Nie każdy kursant ma wyczucie, niektórzy starają się otworzyć maskę na siłę. Zamek maski z pewnością jest ważnym elementem do sprawdzenia kupując auto po nauce jazdy. Warto również przyjrzeć się w jakim stanie jest spinka podpory maski czy inne drobne plastiki- w większości elek są połamane czy ich po prostu nie ma.

7. Manetka kierunkowskazów i wycieraczek

Warto wymienić cały pająk. Kursanci nie mają wyczucia, przez co przytrzymują kierunkowskazy, by nie wyskakiwały czy starają się wprawić manetkę w ruch, którego nie przewidział producent. Skutkuje to tym, że możemy odczuć duży luz lub zwyczajnie kierunkowskazy nie działają tak jak powinny, na przykład nie odskakują.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne

fotoradar

Czym jest „efekt kangura”?

Ruch drogowy pełen jest nawiązań do różnorakich stworzeń. W CB radio często słychać o tym, że gdzieś występują “krokodyle”, a piesi przechodzą “na zebrze”. Dodajmy sobie do tego “efekt kangura” i będziemy mieć już istny ogród zoologiczny.  Nazwa tego zjawiska jest bardzo egzotyczna i podejrzewam, że mało który kierowca słyszał o tym bardzo powszechnym zjawisku.…

BMW zmienia nazwy modeli

Przed nami spore zmiany w motoryzacji, które nie ominą także BMW. Zapowiadana Neue Klasse przyniesie także nowe nazewnictwo do obecnych modeli.  Zmiana nazw modeli samochodów to nic nowego wśród producentów, choć czasami zmiany nie wychodzą na dobre. Weźmy za przykład Audi, które wprowadziło nową nomenklaturę do oznaczeń silników. Kiedyś sprawa była prosta - 2.0 TFSI,…