Czy król „super limuzyn” wkrótce zostanie królem samochodów elektrycznych? BMW zawsze było firmą, M5 to prawdopodobnie największy hit marki. Wprowadzone po raz pierwszy w 1984 roku jako limuzyna dla kadry kierowniczej przez lata rosło w siłę. Jaka przyszłość czeka M5?
W związku ze zbliżającą się 40. rocznicą powstania, krążą pogłoski, że monachijska firma ma w zanadrzu kilka dość spektakularnych pomysłów, z których głównym może być ponowne wprowadzenie M5 mocy, która nie tylko przyćmi konkurencję, ale zbliży osiągami M5 do hiper-samochódów.
Hybryda i elektryk
Wraz z nadchodzącą generacją BMW serii 5, która ma podbić rynek w drugiej połowie 2023 r., pojawi się M5. Sportowa wersja ma zadebiutować dokładnie rok później. Georg Kacher z Car Magazine opublikował kilka „rzekomych” informacji na temat tego samochodu i jeśli to prawda, to nowe M5 będzie dostępne z wyborem dwóch układów napędowych. Pierwszą i nieco bardziej „skromną” opcją będzie hybryda typu plug-in, składająca się z turbodoładowanego silnika V8. Motor będzie działać w parze z kilkoma silnikami elektrycznymi, wytwarzając oszałamiające 750 KM. To już sprawiłoby, że byłby to najpotężniejszy supersedan, jaki kiedykolwiek wyprodukowano, pod warunkiem, że nikt inny wcześniej tego nie zrobi.
1000 koni mechanicznych
Nawet jeśli ktoś pobije hybrydowe M5, to na pewno nie będzie niczego, co mogłoby konkurować z opcją numer dwa: całkowicie elektrycznym M5, który zostanie zaprezentowany w 2024 lub 2025 r. Georg Kacher twierdzi, że samochód ma być napędzany przez akumulatory piątej generacji o pojemności około 135 kWh. Auto ma dysponować instalacją elektryczną w napięciu 800 V, podobną do tej, którą można znaleźć w Porsche Taycan. Elementy te zostaną następnie wykorzystane do obsługi dwóch silników elektrycznych napędzających tylne koła, a także jednego silnika napędzającego przednie koła. Łączna moc systemu to nieco ponad 1000 KM… w sedanie, w którym można przewieźć rodzinę! Skoro Tesla i Porsche o mocy niecałych 800 KM potrafi przyśpieszać do setki w czasie grubo poniżej 3 sekund, to jaki wynik osiągnie 1000-konne M5?
